Otrzymaliśmy od Was mnóstwo odpowiedzi na list Anity, która uważa, że Polska to skrajnie katolicki kraj, a księża posiadają społeczny immunitet. Poniżej prezentujemy jeden z nadesłanych maili. Czy zgadzacie się ze stanowiskiem Marty?
„Droga Redakcjo!
Właśnie przeczytałam artykuł na temat polskiego Kościoła. To, co w dzisiejszych czasach się w nim wyprawia, to hańba! Obraza Boga i kpina z ludzi! To, co wyczyniają księża, sprawia, że gotuje się we mnie krew. Niedawno byłam na pielgrzymce w Częstochowie i także uderzyła mnie komercja tego miejsca. Księża Kościół traktują jak dobrze prosperującą firmę. Ślub - 1200 zł, pogrzeb - 1000 zł, chrzciny - 500 zł. I nie interesuje ich to, że wielu nie jest na to stać. A Rydzyk to biznesmen pełną gębą, na jego temat szkoda się wypowiadać.
W mojej parafii księża jeżdżą mercedesami, mają ogromną plebanię, w której jest ze 30 pokoi (na 3 księży), mają po 3 najnowsze modele komórek, jednego pasją jest fotografowanie, więc sobie kupił 2 profesjonalne aparaty i tak mogłabym wymieniać w nieskończoność. I ci sami księża pewnej niedzieli na kazaniu opowiedzieli historię człowieka, który miał plazmę i dobry samochód, i nie poszedł do nieba. Czyli z tego wynika, że żaden duchowny do nieba nie trafia.
W pewnej parafii w mojej miejscowości jakiś czas temu odbyło się uroczyste pożegnanie pewnego księdza, który odchodzi do innej parafii. Był płacz, było wzruszenie. Minął może miesiąc, gdy okazało się, że ten ukochany ksiądz odszedł do kobiety, z którą ma dziecko. Nie rozumiem, po co była ta szopka. Duchowni z ambony prawią kazania na temat wszelkich cnót, a sami kłamią w żywe oczy. Prawda jest taka, że dzisiejsi księża to dziwkarze i zwykli materialiści. Nie interesuje ich Bóg i to, co mu przysięgali, życie w czystości. Liczy się tylko kasa, kasa, kasa. I wcale nie dziwi fakt, że ludzie przestają chodzić do kościoła. Ja sama wierzę w Boga, ale nie wierzę w Kościół.
Pozdrawiam całą Redakcję i Czytelniczki!
Marta”
Na Wasze listy czekamy pod adresem: redakcja(at)papilot.pl. Gwarantujemy anonimowość.
Zobacz także:
Wasze listy: Jestem nudna i nie mam żadnych znajomych!
Zrozpaczona B. czuje się samotna. Ma trudności z nawiązywaniem kontaktów, brakuje jej pewności siebie. Jak powinna sobie pomóc?
Wasze listy: „Gdzie się podziali polscy gentlemani?
23-letnia Maja jest zniesmaczona zachowaniem polskich mężczyzn. Zastanawia się, gdzie się podziali gentlemani sprzed lat, którzy przepuszczali kobiety w drzwiach i dźwigali siatki z zakupami…