Jestem rasistką!

Weronika jest rasistką. Czy ma ku temu dobre powody?
Jestem rasistką!
Fot. Thinkstock
15.04.2016

Sytuacja w Polsce oraz innych krajach europejskich jest od jakiegoś czasu bardzo napięta. Wszystko przez kwestie migrantów. Wraz z nimi pojawiły się tematy dotyczące rasizmu i tolerancji. Społeczeństwo jest podzielone.

Głos w tej debacie postanowiła zabrać także nasza Czytelniczka – Weronika. Dziewczyna otwarcie przyznaje, że jest... rasistką.

Mam na imię Weronika. Mam 22 lata i jestem rasistką. Sytuacja, która mnie dziś spotkała, przesądziła decyzję o wyznaniu tego publicznie. 

Wszystkim `tolerancyjnym` mam do powiedzenia jedno: w ogóle nie jesteście tolerancyjni! Jesteście tolerancyjni dla tego, co jest dla Was wygodne. Zauważyłam, że Ci, którzy najgłośniej krzyczą o takie samo traktowanie ludzi niezależnie od pochodzenia, wyznania i orientacji seksualnej, jednocześnie wyśmiewają i piętnują ludzi o odmiennych od nich poglądach. Powiedzcie, gdzie wtedy jest Wasza tolerancja? Poza tym, skoro jesteście tak tolerancyjni, powinniście także tolerować rasistów, prawda? Bo każdy ma prawo do własnych opinii.

Ja nie nawołuję do nienawiści czy nierównego traktowania. Po prostu niektórych nacji nie lubię i nikt nie może mnie z tego powodu potępiać.

Zobacz także: LIST: „Trzeba przywrócić pobór do wojska. Młodzi faceci to zniewieściałe ofermy!”

rasistka

Fot. Thinkstock

Jestem przekonana, że każdy człowiek rodzi się dobry, ale na jakiego człowieka wyrośnie – to wszystko zależy od wychowania i od kultury, w której wyrósł. Wystarczy spojrzeć na Cyganów i na mieszkańców krajów arabskich (nie mówię, że wszystkich). Są wśród nich dobrzy i źli ludzie, tak jak w każdym narodzie. Większość z nich charakteryzuje jednak podobne zachowanie, wartości, cele, i tak dalej.

Wśród tych pierwszych denerwuje mnie lenistwo i próżniaczy styl życia, a u drugich roszczeniowość i narzucanie innym swoich poglądów. O gwałtach, czy zwyczajach takich jak taharrush już nie wspominam. Chyba jednak każdy zdążył już usłyszeć o grupowym molestowaniu kobiet w Szwecji oraz w Niemczech.

Niedawno się dowiedziałam, że taharrush to popularna muzułmańska zabawa kobietą. Kilka lat temu w Egipcie zabawiono się w ten sposób dziennikarką, szczegółów nie pamiętam, ale to była głośna sprawa. Jeżeli ktoś nie słyszał, może poszukać w Internecie.

I co powiecie, drodzy tolerancyjni obrońcy? Wiadomo, nie każdy człowiek, ale taka kultura robi swoje…

 

 

 

 

rasistka

Fot. Thinkstock

Kto idzie na kolejny ogień? Chińczycy. W Polsce jest ich jak mrówek. Prawdziwy rój. Denerwuje mnie ich nachalność i obrażalstwo. Za każdym razem, kiedy zdarza mi się przechodzić przez jakiś bazar, jestem nagabywana. A ja nawet nie zatrzymuję się przy tych stoiskach. Zdarzyło się, że kiedyś z grzeczności przystanęłam, ale wiadomo, nie zdecydowałam się na zakup.

Ten pan (Chińczyk), który stanął przede mną i próbował zareklamować towar, nagle bardzo się zdenerwował, zaczął wymachiwać rękoma i pokrzykiwać coś w swoim języku. Od tej pory mam ich serdecznie dość, tym bardziej, że podobne zachowania są nagminne. Dlatego staram się omijać takie miejsca.

Poza tym przeszkadza mi to, że jedzą koty i psy. Przepraszam bardzo, ale tego nigdy nie przetrawię.

Zobacz także: REPORTAŻ: Świadkowa zepsuła mój wieczór panieński

rasistka

Fot. Thinkstock

Nie przepadam także za Niemcami. Są strasznie pyszni i przeświadczeni o swojej potędze. Kiedy mówią, że w Niemczech jest tak i tak, mam wrażenie, że powinnam im zacząć bić brawa. Wydaje mi się również, że odnoszą się z pogardą do Polaków. Nie muszą nas lubić, ale ja, będąc rasistką, nie traktuje ludzi w gorszy sposób i staram się nie okazywać tego. Zdaję sobie sprawę, że nie każdy musi taki być.

Żeby nie było, mam koleżankę Chinkę i Niemkę. Lubię je jako osoby, ale dostrzegam w nich te cechy, które mnie denerwują. Nieraz rozmawiałam z dziewczynami o tej antypatii i wiele razy kłóciłyśmy się. Myślę, że jednak jesteśmy na tyle dorosłe, żeby być ponad to i w wyjątkowych przypadkach docenić te indywidualne cechy osobowości.

rasistka

Fot. Thinkstock

Teraz chciałabym wrócić do sytuacji, która mnie dziś spotkała. Stałam  sobie na przystanku i czekałam na tramwaj. Niedaleko siedzieli muzułmanie: dwie kobiety ubrane w te swoje chusty i dwóch mężczyzn. Kiedy nadjechał tramwaj, kobiety weszły pierwsze. Stałam tuż obok i myślałam, że muzułmanie mnie przepuszczą, ale wyobraźcie sobie, jeden z nich lekko mnie popchnął i wszedł sobie spokojnie do tramwaju. Nie było tam jeszcze nikogo oprócz staruszki, więc nie mogłam liczyć na żadną pomoc.

Teraz jednak jestem jeszcze bardziej przekonana, że Ci ludzie są z innej planety. Nie wyobrażam sobie ich egzystencji w Polsce. Zbyt wiele nas dzieli, a oni w ogóle nie chcą się asymilować. My, Europejczycy, dajemy im schronienie, karmimy, a w zamian traktują nas w taki sposób? Gwałty, rozboje… Ale nie, nie wolno powiedzieć nic przeciwko nim, bo od niektórych dostaniemy etykietę islamofoba, i tak dalej. 

rasistka

Fot. Thinkstock

Denerwuje mnie zaistniała sytuacja, ale uważam, że mam konkretne powody ku temu, żeby być rasistką. Nie wstydzę się tego. Uważam, że multi-kulti to najgorszy pomysł, na jaki można było wpaść. To tykająca bomba zegarowa i nie chodzi mi wcale o osoby z poglądami podobnymi do moich. Niektórych kultur nie powinno się ze sobą mieszać.

Wydaje mi się, że napisałam wszystko, co chciałam. A teraz pytanie do wszystkich tolerancyjnych dziewczyn. Skoro jesteście takie tolerancyjne, dlaczego nie zaakceptujecie tego, że ktoś ma inne poglądy niż Wy? W końcu na tym polega tolerancja!

Weronika

Zobacz także: Dlaczego na Instagramie wciąż widzimy nieogolone kobiece pachy?

Polecane wideo

Komentarze (33)
Ocena: 4.21 / 5
gość (Ocena: 1) 29.05.2021 17:45
Żenada.
odpowiedz
Mua (Ocena: 5) 07.06.2016 15:05
Prawda!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 16.04.2016 23:26
Jeśli ktoś tu się ośmiesza to tylko osoba, która wyśmiewa czyjeś wykształcenie a sama nie potrafi nawet poprawnie odmieniać czasowników we własnym języku... i nie wie do czego służy cudzysłów. Zamiast silić się na złośliwość może po prostu spróbuj Anonimie z 17:35 chociaż trochę zmniejszyć swoją ignorancję - bo jest źle. Bardzo źle.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 16.04.2016 20:16
Jest moda na krytykowanie humanistów, muzułmanów, lewaków, mężczyzn - z drugiej strony egoizm, kult pracy, niechęć do posiadania dzieci... wszechobecna roszczeniowość i bezmyślne czepialstwo. PS. kulturoznawcy czy antropologowie kultury z prawdziwego zdarzenia to zawód, którym jak najbardziej można a nawet trzeba się szczycić :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 16.04.2016 13:44
Ha Ha. Najlepsi są Polacy (faceci) za granicą. Nie chcesz się z nimi umawiać bo są ohydni, wolisz np. wyjść na randkę z Anglikiem i cię wyzywają od szmat. To jest chory zacofany kraj niestety i czasami wstyd się przyznać że jestem Polką. Dlatego nie rozumiem dlaczego tylu Polaków uważa się za lepszych.
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie