Czy oddać dzieci pod opiekę ciotki mieszkającej w Niemczech?

Monika w wieku 23 lat, w wyniku rodzinnej tragedii, została matką dla piątki dzieci. Nie stać jej na ich utrzymanie, więc rozważa oddanie części pociech pod opiekę ciotce mieszkającej w Hamburgu.
Czy oddać dzieci pod opiekę ciotki mieszkającej w Niemczech?
17.09.2010

„Drogie Czytelniczki,

Mam tylko 23 lata, a zostałam matką  dla piątki dzieci. Dwa lata temu wyszłam za mąż za chłopaka, z którym byłam praktycznie od początku liceum. Byłam bardzo szczęśliwa. Niedługo po ślubie okazało się, że jestem w ciąży. Pierwsze badanie USG wykazało, że spodziewam się bliźniaków. Na początku spanikowałam, ale dzięki wsparciu Mariusza, mojego męża, wiedziałam, że wszystko będzie dobrze.

Gdy Jaś i Marysia przyszli na świat, ogromną pomoc uzyskałam ze strony swoich rodziców.  Moja mama urodziła czwórkę dzieci i wychowała je praktycznie samodzielnie, bo tata wiecznie zapracowany, nie miał ani czasu, ani sił, żeby jej pomagać. Ja także nie miałam wielkiej pomocy ze strony Mariusza, bo tak jak ja jest młody, bez doświadczenia, więc musi pracować ciężej. Akurat tuż po moim porodzie, dostał pracę w piekarni i nieraz na nocne zmiany chodził.

Jakoś się to wszystko poukładało – mama mi pomagała, Mariusz pracował, ja powoli się uczyłam opieki na dziećmi. Niestety nie może być za pięknie. Gdy bliźniaki miały pół roku wydarzyła się ogromna tragedia, na której wspomnienie czuję dojmujący smutek, żal, niedowierzanie… Moi rodzice, jadąc w nocy samochodem, mieli wypadek. Tata zginął na miejscu, mama zmarła następnego dnia w szpitalu. Zostałam sama z tym wszystkim. A wraz ze mną trójka rodzeństwa – 6-letnia Dominika, 13-letni Michał i 16-letnia Ilona.

zycie

Od kilku miesięcy staram się stworzyć im dom. Nasi dziadkowie już nie żyją, nie mamy zbyt dużej rodziny, więc wszystko jest na mojej głowie. Za chwilę skończą się oszczędności po rodzicach, dzięki którym do tej pory udało mi się ich jakoś utrzymać. Ja nie pójdę do pracy, bo gdzie, kiedy? Mariusz zarabia mało, na nasze bliźniaki ledwie starcza. Pojawiła się jednak inna opcja – ciotka w Hamburgu.

Wyemigrowała na początku lat 90-tych, dobrze sobie życie ułożyła, wyszła bogato za mąż. Obecnie jest wdową, zaproponowała pomoc. Ma 60 lat, dużo pieniędzy, duży dom, ale zero doświadczenia w wychowaniu dzieci. Moje rodzeństwo się buntuje, są w najgorszym okresie. Podejrzewam, że kiedy bym im powiedziała co planuję, daliby mi popalić!

Nie wiem, jaką decyzję podjąć. U mnie nie będzie im dobrze, ja nie zapłacę za ich edukację. Ciotkę byłoby stać na wiele, a sama obecność dzieci w domu na pewno by ją uszczęśliwiła. Co robić?

Monika."

Na Wasze listy czekamy pod adresem redakcja(at)papilot.pl.

Zobacz także:

Czy przyznać się rodzicom, że 5 lat temu rzuciłam studia?Czy wyjść za mąż wbrew woli rodziny?

Polecane wideo

Komentarze (78)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 20.09.2010 23:04
Ludzie czy wy nie widzicie ze to sciema ;/? papilot to wymysla i nawet sie nie postara zeby to bylo wiarygodne ;/ Przeciez 6 latka to jeszcze małe dziecko !!! i myslicie ze po smierci rodziców to co ? ! PrzecieZ musza ustalić jej opiekuna prawnego ! A kiedy jakis pracownik zjawiłby sie u domniemanej " starszej siostry" od razu poinformował by ja o rencie, zasiłku czy jakiejkolwiek innej pomocy jak np zostanie rodzicem zastepczym !! A po drugie to na początku listu napisała : "Moja mama urodziła czwórkę dzieci i wychowała je praktycznie samodzielnie" a potem : "Zostałam sama z tym wszystkim. A wraz ze mną trójka rodzeństwa – 6-letnia Dominika, 13-letni Michał i 16-letnia Ilona." Hmm ?? Wychowała je ? Napewno nikt tak nie powie o 6 i 13 letnim dziecku ;/ Jesli je wychowała to by raczej wszystkie musiały miec to minium 16 lat !!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 20.09.2010 22:04
Przepraszam, ale muszę coś dodać jeszcze, załatwiając wszystkie sprawy związane z pogrzebem nikt Cię nie poinformował, że Twojemu rodzeństwu należy się renta po zmarłych rodzicach i to wcale nie mała kasa, bo z tego co się orientuje to coś koło 700 zł po każdym z rodziców na jedno dziecko, które nie ukończyło 26 roku życia(warunek studia). Po prostu jak można nie wiedzieć takich rzeczy-jak można funkcjonować bez podstawowej wiedzy albo jesteś totalną idiotką albo niedouczoną małolatą.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 20.09.2010 21:58
Pieniądze po rodzicach się kończą??? Słoneczko a Twój stary to na lewo pracował??? To Ty nie wiesz, że na małoletnie dzieci po każdym z rodziców dostają kasę??? Moim zdaniem ten list to pic na wodę foto montaż, fajna ściema.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 18.09.2010 22:25
Na Twoim miejscu - wyjechałabym z dziećmi i mężem do Niemiec. Prawda jest taka, że tam łatwiej o pracę, języka można się "osłuchać", nauczyć w kilka lat, lepsze perspektywy na przyszłość dla dzieci...
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 18.09.2010 20:46
a nie mozesz sie starac o jakas rente dla niepelnoletnich dzieci po rodicach czy cos takiego? wydaje mi sie zze jest taka opcja
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie