Czy na dzień przed ślubem powiedzieć przyjaciółce, że jej narzeczony ją zdradzał?

Weronika dowiedziała się od znajomych, że narzeczony jej dobrej koleżanki wiele razy ją zdradził. Czy powinna podzielić się tą informacją z zakochaną przyjaciółką?
Czy na dzień przed ślubem powiedzieć przyjaciółce, że jej narzeczony ją zdradzał?
08.10.2010

"Witam serdecznie,

Już w najbliższą sobotę długo wyczekiwany ślub Ani, mojej dobrej koleżanki. Wszystko było planowane od ponad dwóch lat. Ceremonia odbędzie się w jej rodzinnej parafii, wesele w fajnej restauracji, z całej Polski przyjedzie rodzina jej i jej przyszłego męża, Darka. To właśnie w jego sprawie piszę.

Poznali się w pracy trzy lata temu. Decyzja o ślubie zapadła szybko, po kilku miesiącach. Anka totalnie się zakochała – wcześniej nie była w tak poważnym związku. Z tego co wiem była dziewicą, a Darek wprowadził ją w świat miłości i seksu. Nie tylko ją zresztą.

Dosłownie przed tygodniem dowiedziałam się z bardzo wiarygodnego źródła, że w ciągu ostatniego roku zdradził ją i to z więcej niż jedną kobietą. Sama widziałam go parokrotnie z jakimiś małolatami albo przesiadującego z kolegami w barze. A wiadomo jak to jest, jedno piwo, drugie… Nie każdy facet potrafi się powstrzymać na widok seksownej kelnerki…

Osoba, która mi to powiedziała to jedna z kobiet, z którymi spał w ostatnim czasie. Na pewno nie kłamała, bo sama ma męża i zależy jej na tym związku, więc nie miałaby interesu w psuciu cudzych perspektyw na małżeństwo. Mając romans z Darkiem, osobiście nakryła go z inną (nie Anią) i wtedy to zakończyła.

jak zorganizować wesele

Anka jest taka zachwycona perspektywą ślubu. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Nic tylko mówić sobie „tak” i świętować. Dlatego mam taki ogromny dylemat – czy niszczyć jej ten długo wyczekiwany dzień prawdą? Czy prawda jest zawsze lepsza?

Z drugiej strony, jak zrobił to raz, to zrobi i drugi raz. Może po prostu z nim pogadać? Powiedzieć, że wiem, zobaczyć jak zareaguje?

Bardzo zależy mi na choć kilku komentarzach od kobiet, które miały taką sytuację kiedyś.

Wobec kogo mam być lojalna?

Weronika"

Na Wasze listy i pytania czekamy pod adresem redakcja(at)papilot.pl.

Zobacz także:

Wchodzi w życie zakaz palenia w miejscach publicznych

Wśród 12-latek dziewice to rzadkość!

Polecane wideo

Komentarze (108)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 23.11.2011 03:45
NINA zkończyło sie to tak że wkońcu to się wydało i po 7 miesiacach wracając wcześniej z pracy naszłam meża na zdradzie jak moja najleprza przyjaciółka ujezdżała mojego męza,pozostaje pytanie na które do dziś dnia nie uzyskałam odpowiedzi dlaczego ożenił się ze mną prosił o moją rękę skoro mnie zdradza cały czas ,niev odpowiedział mi na to pytanie ani on ani ona terz skrzywdziła swojego chłopaka ,odrazu złożyłam pozew o rozwód byliśmy małżenstwem 7 miesiecy, wszystko rozegrało się na saLI SĄDOWEJ przyznał się do wszystkiego sam opowiadał wszystkie szczególy straszny ból,wiec jeśli ktoś wie cos o zdradach powinien powiedzie danej kolezance koledze zaoszczedzic dodatkowego bólu po rozstaniu i po 2 latach moi znajomi przestali milczec i powiedzieli mi prawde ,dziś to nie są moi znajomi
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.11.2011 03:33
NINA MOIM ZDANIEM RACZEJ POWINNO SIĘ POWIEDZIEC jesli wiemy cos na dany temat,przezyłam to i wiem ,mój mąz orzenil się ze mną twierdzac że mnie kocha ja byłam o ty przekonana wrecz ,wszyscy znajomi dookoła wiedzieli że mnie zdradza z moją najlepszą przyjaciółką tylko ja o niczym nie wiedziałam i nic nie podejrzewałam.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 03.11.2010 11:56
Nie mów jej...Na bank uzna że jestes zazdrosna ze jest taka szczesliwa i Cie znienawidzi a on zrobi z siebie ofiare ;/ Niech sie przekona na wlasnej skórze a ty nie przeznawaj sie ze cos wiedzialas..Ewentualnie ze costam podejrzewalas ale nie chcialas mowic bo to byly tylko insynuacje
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 24.10.2010 22:49
w barze z kolegami ?!!! to straszne !!! powiedz jej ze on chodzi do baru bo to juz wielka zdrada ;]]]]
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 14.10.2010 10:24
Lepiej jej powiedz, jak nie uwierzy to jej błąd, a jak uwierzy to nie będzie musiała wylewa łez przy rozwodzie i tych niekończących się rozprawach sądowych. Sama to przeżywam od pół roku, a jeszcze z dobre 1,5 roku piekła rozwodu przede mną. Pomyśl co będzie jak zajdzie w ciąże p oślubie? Wtedy dla dobra dziecka napewno nie zostawi tego faceta.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie