Na pierwszy rzut oka wydaje się idealna. Jako była kulturystka może się pochwalić doskonałym ciałem, które zawsze wygląda perfekcyjnie. Victoria D`Ariano z Wielkiej Brytanii (ale mieszkająca na stałe w Stanach Zjednoczonych) właśnie na tym zbudowała swoją internetową karierę. Jedni obserwują ją, żeby podziwiać jej piękno. Dla innych jest inspiracją do zmiany na lepsze. W sumie jest ich już niemal 350 tysięcy.
Na szczęście 25-letnia blogerka nie stara się za wszelką cenę koloryzować swojego życia i udawać kogoś, kim nie jest. Otwarcie pokazuje swoje niedoskonałości i opowiada o nawet najbardziej krępujących dolegliwościach. Nie po to, żeby się żalić, ale pokazać, że nawet „ślicznotka z Instagrama” nie jest w dobrej formie 24 godziny na dobę.
W jednym z ostatnich wpisów Victoria pokazała swoim fanom, co dzieje się z jej brzuchem tuż przed miesiączką…
Zobacz również: Blogerka ujawnia: Moje ciało wcale tak nie wygląda! I zdradza, co sobie wyretuszowała...
źródło: Instagram (instagram.com/victoriadariano)
„Porozmawiajmy o menstruacji. Przepraszam, jeśli nie chcecie o tym słuchać. Ten post nie jest o tym, jak wyglądam, ale raczej jak się czuję. Nie robię specjalnie smutnej miny. Ta wynika z bólu, dyskomfortu i wyczerpania.
Wczoraj obudziłam się z brzuchem takim, jak na zdjęciu po lewej stronie i czułam się dobrze. W ciągu 4-5 godzin zaczęłam mieć coraz silniejsze skurcze i wzdęcia doprowadziły do stanu ze zdjęcia po prawej. Chciałabym napisać, że specjalnie wypinam brzuch, ale niestety to nie jest prawda. Jest maksymalnie wzdęty i twardy jak kamień.
Cierpię na zespół napięcia przedmiesiączkowego. Dolegliwości towarzyszą mi też w czasie okresu” - wyznaje i wylicza…
Zobacz również: Ona twierdzi, że każda z nas zasługuje na miano MODELKI FITNESS. I pokazuje te zdjęcia...
źródło: Instagram (instagram.com/victoriadariano)
„1. Zupełny brak energii
2. Przygnębienie - zaczynam czuć się przybita, jakbym nie była sobą
3. Skurcze, których nienawidzę
4. Ekstremalne wzdęcia, poczucie dyskomfortu i gromadzenie wody w organizmie
5. Wypukły brzuch i puszczanie gazów
6. Wahania nastroju i nadwrażliwość
Jeśli pojawiają się takie symptomy, musisz posłuchać swojego ciała. Chciałam tego dnia trenować, ale czułam się niekomfortowo i byłam wykończona. Zdecydowałam się na odpoczynek. Odpuść sobie w tym momencie i wyluzuj. Nie przejmuj się przegapionym treningiem i jedz to, na co masz ochotę” - zachęca.
Niemal 10 tysięcy polubień, które znalazły się pod wpisem, najlepiej świadczą o tym, że to nie tylko jej problem.
Zobacz również: Co właściwie dzieje z tłuszczem, gdy chudniemy?
źródło: Instagram (instagram.com/victoriadariano)
Victoria nie wstydzi się także swojego cellulitu