„Kilka dni temu po raz pierwszy w życiu uprawiałam seks w wannie. Było bardzo przyjemnie, choć niezbyt wygodnie. Niestety zaczęłam odczuwać nieprzyjemne dolegliwości wskazujące na grzybicę pochwy. Czy to możliwe, żeby wywołały ją kosmetyki? Nie szczędziliśmy sobie płynu do kąpieli i olejków… Marysia”
Wspólna kąpiel to doskonała forma gry wstępnej, dająca wiele przyjemności zarówno paniom, jak i panom, którzy mają okazję ujrzeć ciało partnerki w pełnej krasie – w dodatku wilgotne i apetycznie natłuszczone. Sam widok nagiej kobiety działa na nich jak afrodyzjak, a perspektywa zbliżenia dodatkowo podnosi temperaturę…
Niestety zapachowe mydła, płyny i olejki do kąpieli mogą powodować podrażnienia, szczególnie tak delikatnych stref jak kobiece części intymne. Następnym razem zrezygnujcie z płynów z drogerii, które zmywają ze skóry naturalne nawilżacze, sprawiające że seks jest przyjemny. Nalejcie do wody zwykłego mydła oliwkowego i dużej ilości lubrykatora, które zadziałają jak płaszczyk ochronny.
Niewiele trzeba, by doszło do zapalenia pochwy i sromu. To wrażliwe strefy, a narażenie ich na działanie substancji chemicznych, może być przyczyną problemów, wymagających konsultacji lekarskiej i podjęcia kuracji.
Szczegółowe informacje na temat objawów i metod leczenia grzybicy pochwy znajdziesz TUTAJ.
Gabriela Mostowicz-Zamenhof