Miesiączka jest dla naszego organizmu niezbyt przyjemnym czasem. Czujemy się wtedy opuchnięte, mamy obrzęki i zaokrąglony brzuszek. Pogarsza się także wygląd naszej cery, nasila się łojotok i spada odporność na infekcje. Do tego wszystkiego dochodzi nieraz ból podbrzusza, kiepski nastrój i… niepohamowana chęć na słodycze.
Okazuje się jednak, że odpowiednia dieta może skutecznie złagodzić te przykre dolegliwości. Co zatem jeść w czasie miesiączki?
Menu na PMS
Jeśli doskwiera ci zespół napięcia przedmiesiączkowego, powinnaś wyeliminować z diety nabiał, cukier i tłuszcze zwierzęce, a w zamian wprowadzić napoje mleczne fermentowane, regulujące pracę przewodu pokarmowego i produkty bogate w magnez. Znajdziesz go m.in. w orzechach laskowych, świeżym szpinaku, czy bananach.
Przed miesiączką korzystne dla organizmu jest również jedzenie produktów pełnoziarnistych oraz gotowanych warzyw. Ograniczeniu powinny za to ulec potrawy pikantne, surowe owoce, kiszona kapusta, alkohol, kawa i słodycze.
Gdy doskwiera ci napięcie w ciele oraz bolesność piersi, możesz przygotować sobie napar z 3 ziół: krwawnika, jasnoty białej oraz nagietka (po 1 łyżeczce każdego z ziół na szklankę). Czasami sprawdza się również napar z melisy.
Menu podczas miesiączki
Jeśli w czasie okresu masz problemy z trawieniem (wzdęcia, biegunki, zatwardzenia) najlepiej zacznij dzień od lekkiego śniadania - wtedy twój żołądek będzie pracował prawidłowo. Kolejne posiłki powinny być jedzone regularnie w mniejszej ilości. W ten sposób organizm będzie miał systematycznie dostarczaną porcję energii i składników odżywczych.
Dieta podczas miesiączki musi być również pozbawiona produktów ciężko strawnych, które obciążają wątrobę. Organ ten jest odpowiedzialny nie tylko za odtruwanie, ale przede wszystkim chroni organizm kobiety przed nadmiarem estrogenu, którego poziom przed miesiączką jest podwyższony. Z tego względu w tych dniach warto ograniczyć potrawy wzdymające, np. strączkowe, warzywa marynowane, tłuste i pikantne mięsa smażone, sery żółte i topione oraz frytki. W ich miejsce wybierz dania z chudych mięs, ryb, drobiu oraz gotowanych na parze warzyw. Pochodzący z nich błonnik nie wywołuje wzdęć, za to oczyszcza organizm i dodatkowo daje uczucie sytości.
Kiedy masz niepohamowaną chęć na słodycze, najlepiej wypij kakao lub zjedz kawałek gorzkiej czekolady. Dobrym źródłem magnezu będą również banany i awokado – warto przegryźć właśnie te owoce zamiast wysokokalorycznych słodyczy. Zrezygnuj także ze słodzonych napojów gazowanych, które wywołują uczucie głodu. Zastąp je niegazowaną wodą mineralną i rozcieńczonymi sokami owocowymi.
W czasie miesiączki powinnaś także ograniczyć ilość soli, która zatrzymuje w organizmie wodę, zwiększając w ten sposób uczucie ociężałości i doprowadzając do obrzęków. Zamiast niej można do potraw dodać majeranku. Pamiętaj także, aby do jadłospisu wprowadzić produkty bogate w potas, który jest odpowiedzialny za utrzymanie prawidłowej gospodarki wodno-elektrolitowej. Jedz zatem suszone morele, pomidory i zielone warzywa (np. koperek).
W związku z utratą krwi dietę powinnaś również uzupełnić o składniki biorące udział w procesach krwiotwórczych. Należą do nich produkty bogate w żelazo (orzechy laskowe polędwica wołowa, kasza gryczana, chleb razowy, jajka, buraki), a jego przyswajanie zwiększą cytrusy, truskawki, papryka, ryby, brokuły i marchew.
Menu po okresie
Po zakończeniu miesiączki należy jeść produkty, które „odżywiają” krew. Najlepiej sprawdzą się daktyle, rodzynki, marchew, ziemniaki, dynia, koper włoski, buraki, kapusta, jajka oraz szpinak.
Gabriela Mostowicz-Zamenhof
Zobacz także:
Vulvodynia – chroniczne bóle pochwy i sromu
Silny, palący ból okolic intymnych, podrażnienie i suchość sromu to typowe objawy, które mogą świadczyć o tym tajemniczym schorzeniu.
Na czym polega synchronia menstruacyjna?
Zobacz, dlaczego kobiety mieszkające ze sobą lub będące przyjaciółkami mają miesiączkę w tym samym czasie.