Plastyka pochwy - nowy trend?

Świat oszalał? To pytanie zadaje sobie wielu specjalistów. Pogoń za pięknem osiągnęła szczyt absurdu, a może to tylko kolejna droga w poszukiwaniu piękna?
Plastyka pochwy - nowy trend?
11.10.2008

Operacje żeńskich narządów płciowych bo o tym mowa, stają sie coraz bardziej popularne. Kobiety coraz chętniej odwiedzają modne kliniki. Na termin trzeba czekać kilka miesięcy, a koszt to od 3 do 8 tys. dolarów, ale płci pięknej nie odstraszają ani cena, ani termin.

Są dwa powody, dla których kobiety wykonują tego typu zabiegi:

  1. Dla wzmocnienia erotycznych doznań - waginoplastyka polega na zwężeniu pochwy i uwypukleniu punktu G. Zwiększa wrażliwość na bodźce fizyczne i poprawia ogólne zadowolenie z seksu.
  2. Rekonstruuje się też błony dziewicze i wykonuje operacje naprawcze u kobiet z obniżeniem narządów płciowych, np. macicy po wielokrotnych porodach.

Każda ingerencja chirurgiczna może nieść za sobą komplikacje i tak jest również w tym przypadku. Nieudolnie wykonana operacja może pozostawić bolesne blizny pooperacyjne, dodatkowo uszkodzone włókna nerwowe wywołują całkowity brak podniet, a wręcz ból podczas stosunku. Czyli efekt całkowicie odwrotny do zamierzonego.

Kobiety obok waginoplastyki bardzo lubią podawać się zabiegowi o nazwie labioplastyka - czyli zmianie rozmiarów/kształtów warg sromowych. Nie ma to nic wspólnego z doznaniami erotycznymi. Chodzi tylko i wyłącznie o wygląd. Wszystko po to, aby usatysfakcjonować panie niezadowolone ze swoich warg sromowych. Usuwa się części tkanki, wstrzykuje miejscowe wypełniacze - może to być kolagen lub tłuszcz.

Seksuolodzy i ginekolodzy biją na alarm i odwodzą od tego typu zabiegów. Co prawda, jest różnica między koniecznością wykonywania takich operacji a swoistym kaprysem czy przejawem próżności. To drugie zachowanie określa sie jako niepotrzebne, zbędne, ryzykowne.

Jednocześnie lekarze podkreślają zaletę w postaci oddanego i czułego kochanka, który, kiedy tylko chce, może doprowadzić nas do ekstazy. A to wszystko bez ingerencji plastycznej. Jest to proces mniej inwazyjny, nie ma ryzyka powikłań, a przede wszystkim nic nie kosztuje. Problem w tym, gdzie takiego znaleźć...

Dr Ted Weaver opowiada o przypadku mężczyzny, który przyniósł ze sobą zdjęcie brazylijskiej gwiazdy porno i poprosił lekarzy o upodobnienie zewnętrznych narządów płciowych swojej dziewczyny do tego, co doskonale podkreślało ujęcie. Protestujący ginekolodzy uważają realizację tego typu żądań za zachowanie nieetyczne.

A gdzie najlepiej poddać się zabiegowi plastyki pochwy? Oczywiście w USA. Specjalistę od upiększania narządów płciowych najłatwiej znaleźć w Kalifornii, na Florydzie i w Nowym Jorku.

Pewnie zastanawiacie się, jakie osoby najchętniej poprawiają „intymną” urodę? Są to młode kobiety, które tak bardzo pochłonął pęd do piękna, że są w stanie znieść wszystko i zapłacić wiele, aby zbliżyć się do ideału.

Niektóre dziewczyny są na tyle zdesperowane, że potrafią się same okaleczyć. Wystarczy, że któryś z partnerów skrytykuje wygląd ich narządów płciowych. Obcinanie warg sromowych żyletką kończy się bardzo nieprzyjemnymi komplikacjami i niezbyt miłymi wspomnieniami.

Czy warto? Musicie same ocenić, według własnego sumienia i własnych potrzeb.

Polecane wideo

Komentarze (156)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 17.09.2011 16:37
Do programu telewizyjnego o zdrowiu i urodzie poszukujemy pań, które poddały się operacji miejsc intymnych. Zdajemy sobie sprawę, iż temat jest niezwykle trudny i bardzo osobisty, dlatego istnieje możliwość wzięcia udziału w programie ze zmienioną tożsamością. W programie obecny będzie specjalista, który będzie doradzał naszym gościom. Bardzo proszę o kontakt na : [email protected]
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 04.05.2010 09:58
poje*ało was wszystkie :|
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.06.2009 13:01
Ja myślę nad plastyka pochwy, jestem po porodzie i jak by nie było seks nie jest juz tak udany jak kiedyś, a mam 23 lata. Zastanawiam się tylko jak powiedziec to mojemu facetowi, który zapewnia mnie, że mu się podobam, ale seksu unika. Kiedyś mialam ogromne kompleksy na punkcie odstawiącyh uszu, zrobiłam operację i odetchnelam z ulga. Nie chce pamietac juz tamtych czasów, bo było okropnie
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 22.12.2008 12:06
Rekonstrukcja błony dziewiczej to dla mnie głupota. To tak jakbym przychodziła do domu i na powitanie mówiła do męża:,,kochanie dziś nie będziemy się kochać bo znowu jestem dziewicą". To co raz dane ukochanemu, nigdy już nie wróci! No niby w krajach arabskich jeśli po nocy poślubnej nie będzie krwi na prześcieradle to uznaje się, że kobieta nie była dziewicą i skazuje się ją na karę (chyba nawet śmierci [?] ). Więc czy z błoną czy bez jeśli już raz się kochałam to taki zabieg niczego nie wróci... A co do labioplastyki to właściwie jestem za, czemu miałabym się ,,męczyć" z brzydkimi genitaliami?! Skoro można sobie zmieniać twarz to czemu nie genitalia? Przecież to moje ciało! A jeśli ktoś uwielbia sex to nawet nie przeszkadza mi to czy zwęży sobie pochwę i/lub uwypukli punkt G. Kogo to obchodzi?! Oczywiście jeśli taki zabieg bezpośrednio wpływa na trudności z zajściem w ciążę, lub w jakiś sposób utrudnia poród, albo jeśli w ogóle stwarza to problemy z rozmnażaniem to w takiej sytuacji jestem stanowczo PRZECIWNA!!!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 07.12.2008 23:12
przesada nich nie robią z siebie już takich pokrzywdzonych przez nature
odpowiedz

Polecane dla Ciebie