Moda na pigułkę - brać czy nie brać?

Współczesna kobieta dba o swoją osobowość i atrakcyjny wygląd. Żyje według planu i kalendarza, w którym jest przewidziany czas na karierę zawodową, założenie rodziny oraz rodzenie dzieci. Taki obraz kobiety lansują media. Ile w nim prawdy?
Moda na pigułkę - brać czy nie brać?
16.11.2009
>

Z badań przeprowadzonych przez firmę doradczą Stratosfera wynika, że współczesną dwudziestolatkę charakteryzuje niezależność, przedsiębiorczość, dbałość o atrakcyjną osobowość i wygląd. Styl życia bardzo młodych kobiet, zaliczanych do generacji nierozerwalnie związanej z komputerami, tzw. e-generacji, jest zbliżony do modelu wybieranego kilkanaście lat temu przez trzydziestolatki. Młode kobiety chcą być samodzielne, samowystarczalne i, co więcej, gotowe do stworzenia rodziny oraz urodzenia dziecka. Jednak wszystkie te zamiary czy chęci są dokładnie zaplanowane. Dlatego właśnie antykoncepcja jest ważnym elementem ich życiowego planu.

Decyzja o stosowaniu konkretnego środka antykoncepcyjnego zależy często od relacji, w jakich młoda kobieta pozostaje ze swoim partnerem. W przelotnych związkach, gdy seks jest przypadkowy, zwykle sięga się po prezerwatywę. Dziewczyny, które mają stałych partnerów, stosują antykoncepcję hormonalną, traktując ją jak inwestycję w swoją przyszłość. Z badań Stratosfery wynika i to, że młode kobiety niewiele wiedzą o antykoncepcji. I chociaż przyznają, że to od lekarza powinny się o niej dowiadywać, najczęściej informacje na ten temat mają od koleżanek.

Dzieje się tak, ponieważ do lekarza chodzą rzadko, głównie po to, by otrzymać receptę na środki antykoncepcyjne. Często takie same, jakie stosują ich znajome. "Obecnie coraz więcej kobiet świadomie decyduje się na nowoczesną antykoncepcję, a od lekarza oczekuje dokładnych informacji dotyczących zwłaszcza bezpieczeństwa jej stosowania" – mówi Jacek Tulimowski, ginekolog.

Oczywiście, zawsze istnieje moda na określony typ pigułek antykoncepcyjnych, ale jak każda moda nie pasuje ona do wszystkich. Lekarz musi dostosować proponowaną antykoncepcję do indywidualnych potrzeb kobiety, przede wszystkim do jej zdrowia i stylu życia. Każda kobieta powinna uzyskać od swojego ginekologa informację o różnorodnych środkach antykoncepcyjnych. Pigułka, którą bierze koleżanka, nie zawsze jest dobrym wyborem.

Kobiety coraz częściej zgłaszają swoje oczekiwania dotyczące antykoncepcji, zwłaszcza jeśli stosują pigułki przez wiele lat. Chciałyby brać preparaty, które nie spowodują przyrostu wagi, natomiast zapewnią jak najwięcej korzyści. Stąd popularność pigułek pozwalających przesunąć miesiączkę na „bardziej odpowiedni czas”, bo właśnie planuje się urlop czy udział w ważnej imprezie. Te kobiety wybierają leki monofazowe, czyli takie, które można przyjmować bez przerwy. Zainteresowanie kobiet wzbudzają pigułki, które nie tylko zapewniają skuteczną antykoncepcję, ale też zwalczają trądzik, poprawiają wygląd włosów, znoszą dolegliwości związane z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

Kobiety stosujące antykoncepcję hormonalną częściej odwiedzają ginekologa, po to, by otrzymać kolejną receptę. Niewiele pań zdaje sobie jednak sprawę z potrzeby kontrolowania swojego stanu zdrowia, niewiele poddaje się rutynowym badaniom, np. badaniu cytologicznemu. A przyjście po receptę jest przecież doskonałą do tego okazją. Powinno być też tak, że lekarz nie ogranicza się do zapisania leku, lecz rozmawia z pacjentką i zaleca w razie potrzeby, np. zbadanie krwi, USG piersi czy USG przezpochwowe.

Podstawową zaletą pigułek antykoncepcyjnych jest ich skuteczność. Stosowanie tej metody daje wysoką ochronę (99 proc.) przed niechcianą ciążą. Przyjmowanie tabletek hormonalnych pozwala na uregulowanie cyklu i sprawia, że miesiączki stają się mniej bolesne i mniej obfite. Dlatego można wykorzystać pigułki do przeciwdziałania anemii spowodowanej nadmiernym krwawieniem. Część kobiet zażywających pigułki ma po kilku miesiącach stosowania tego rodzaju antykoncepcji podwyższone libido. Pozytywnym skutkiem stosowania pigułki jest pozbycie się trądziku, łojotoku, poprawa wyglądu włosów. Wykorzystany w najnowszych pigułkach niskodawkowych progestagen eliminuje z tkanek sód, a to zapobiega gromadzeniu się wody w organizmie.

"Pigułki antykoncepcyjne mają również swoje wady" – mówi otwarcie doktor Jacek Tulimowski. "Przede wszystkim trzeba pamiętać o ich regularnym zażywaniu, bo błędy w stosowaniu mogą obniżyć skuteczność. Poza tym, w pierwszych 2-3 miesiącach stosowania pigułek u części pań (zaledwie u 10-14 proc.) mogą się pojawić bóle głowy, bolesność piersi, zwiększenie masy ciała, obniżone libido, tendencja do grzybicy pochwy, mdłości, biegunka. Jeśli pigułka jest dobrze dobrana, objawy te samoistnie ustępują. Jednym z najpoważniejszych skutków stosowania doustnej antykoncepcji jest ryzyko pojawienia się zakrzepicy żylnej".

Antykoncepcja hormonalna jest dziś modną metodą zapobiegania niechcianej ciąży. Młode kobiety ją preferują, bo – przy prawidłowym stosowaniu – gwarantuje bardzo dużą skuteczność. Niskie dawki hormonów nie wpływają negatywnie na ogólny stan zdrowia, a nowoczesne kompozycje estrogenu i progestagenu pozwalają również dbać o urodę.

Źródło: "Zdrowie Kobiety", nr 4/2008

Zobacz także:

Obalamy antykoncepcyjne mity!

Czy pigułka szkodzi? Czy daje większe bezpieczeństwo niż prezerwatywa? Na te i inne pytania odpowiada ginekolog.

Wasze listy: „Urodziłam jako 15-latka!”

Magda żałuje, że zawczasu nie pomyślała o antykoncepcji. Bardzo kocha swojego synka, ale wie, że powinien przyjść na świat kilka lat później…

Polecane wideo

Komentarze (96)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 03.02.2010 10:22
„Papilocie! Mam 22 lata, za rok wyznaczoną datę ślubu.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 02.01.2010 13:08
jak to czytam to normalnie boli mnie głowa... ja boire tabletkirok i czuje sie po nich wspaniale a koleżance poniżej gratuluje inteligencji...;p
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 12.12.2009 16:47
A brała któraś z was kontracept?Mnie lekarz takie właśnie tabletki przepisał,skończyłam pierwsze opakowanie i na razie nic złego się nie dzieje ale mam trochę stracha czy nie przytyję po kilku opakowaniach.Proszę,może coś wiecie na temat tych tabletek.Dzięki :-) Ewa.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 01.12.2009 22:05
bralam tabletki i przestalam, bo moje zycie zaczynalo sie walic. depresja, notoryczne bole glowy (po 2 tygodnie), brak ochoty na seks (wiec problemy z partnerem). przestalam brac, uzywamy prezerwatyw i wreszcie moge poczuc sie dobrze, mam ochote na seks, nie wydaje 60pln miesiecznie, jestem chudsza.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 27.11.2009 21:43
stosowanie tabletek to kompletna bzdura występują takie skutki uboczne że masakra to co podali w tym artykule to nic.Najlepsza moim zdaniem jest prezerwatywa i też ochroni cię przed ciążą wiem bo sama stosuje już przeszło 3 lata i nie nażekam a o tabletkach nawet nie myśle
odpowiedz

Polecane dla Ciebie