W teorii jesteśmy świetne, ale gorzej z praktyką. Każda kobieta zdaje sobie sprawę, że badania profilaktyczne to absolutna podstawa. Niestety, często znajdujemy milion powodów, dlaczego ich nie robić. Brakuje nam czasu, nie wiemy gdzie się zgłosić, nigdzie się nie spieszy. Dotyczy to przede wszystkim badań ginekologicznych, o których nie chcemy nawet myśleć, a co dopiero je wykonywać. Wstyd i strach sprawiają, że specjalistów tej dziedziny zazwyczaj omijamy szerokim łukiem.
Jak bardzo jest to głupie i nieodpowiedzialne najlepiej świadczą statystyki. W krajach, gdzie profilaktyka jest bardzo rozwinięta, niektóre groźne choroby leczy się z ogromną skutecznością. W Polsce zgłaszamy się dopiero wtedy, kiedy sytuacja jest już beznadziejna i praktycznie nie do uratowania. Przykład: cytologia, która pozwala wykryć m.in. raka szyjki macicy we wczesnym stadium i skutecznie z nim walczyć.
Czas uporządkować wiedzę na ten temat i umówić się na wizytę. Naprawdę nie ma się czego bać. Tu znajdziesz odpowiedzi na wszystkie nurtujące cię pytania.
Zobacz również: Spowiedź ginekologów: 6 okropnych rzeczy, które robią ich pacjentki
fot. Thinkstock
Badanie to jest zalecane kobietom co 2-3 lata w przedziale wiekowym 25-64 lata. W indywidualnych przypadkach, możliwe jest jego wykonanie w młodszym wieku. O tym po wstępnym badaniu i wywiadzie zdecyduje ginekolog.
Tak jak w przypadku stomatologów - możliwa jest wizyta w państwowym gabinecie na NFZ, ale terminy są długie, a jakoś obsługi nie zawsze zadowala. Większość kobiet wybiera ginekologów przyjmujących prywatnie. Warto jednak wiedzieć, że istnieje „Program profilaktyki raka szyjki macicy” NFZ, który obejmuje kobiety w wieku 25-59 lat, które nie miały wykonywanej cytologii w ostatnich 3 latach.
W tym przypadku termin naprawdę ma znaczenie. Badanie najlepiej wykonać w połowie cyklu. Mówiąc prościej: w połowie czasu pomiędzy ostatnią i kolejną miesiączką. Wtedy pobrane wymazy są najbardziej wiarygodne.
fot. Thinkstock
Badanie odbywa się w gabinecie ginekologicznym. Najpierw musisz rozebrać się od pasa w dół i zająć miejsce na specjalnym fotelu przeznaczonym do badania. Do pochwy zostanie wprowadzony wziernik (często nawilżony lubrykantem), który umożliwi lekarzowi wgląd do szyjki macicy. Następnie przy pomocy specjalnej szczoteczki zostaje pobrany wymaz. Próbka zostaje zabezpieczona i przekazana do badań laboratoryjnych.
Dla większości kobiet jest to badanie całkowicie bezbolesne. Jeśli skarżą się na jakiekolwiek dolegliwości, najczęściej określają je mianem „dyskomfortu”. Nie ma się czemu dziwić, bo to sytuacja stresująca, a do naszych dróg rodnych zostaje wprowadzone ciało obce (bardzo niewielkie). Jeśli poczujesz ból - natychmiast poinformuj o tym lekarza. Do 24 godzin po badaniu może wystąpić delikatne krwawienie, które nie jest niebezpieczne.
fot. Thinkstock
To sprawa bardzo indywidualna i wymaga konsultacji ginekologicznej. Prawda jest taka, że u dziewic ryzyko wystąpienia raka szyjki macicy jest minimalne. Co nie oznacza, że należy je całkowicie wykluczyć.
Nie, w tym szczególnym czasie badanie jest wykluczone. Wziernikowanie i pobieranie wymazu z szyjki macicy w czasie ciąży mogłoby np. przyspieszyć akcję porodową. W tym celu zgłoś się do ginekologa przynajmniej 12 tygodni po porodzie.
Zobacz również: Antykoncepcja jest przejawem niedojrzałości - Czy tego będzie uczona polska młodzież w szkołach?
fot. Thinkstock
Wydaje się, że jeśli tego typu nowotwór wystąpił w najbliższej rodzinie, to automatycznie wzrasta ryzyko u krewnych płci żeńskiej. Akurat w przypadku tej choroby nie odnotowano takiej zależności. Cytologię należy wykonywać regularnie, ale nie ma wskazań, by robić to częściej, niż zwykle.
Rak szyjki macicy dotyczy przede wszystkim kobiet aktywnych seksualnie. Czynnikiem ryzyka nie jest jednak wyłącznie seks z mężczyzną. Wirus HPV, który wywołuje nowotwór szyjki macicy, rozprzestrzenia się poprzez kontakt skórny i wymianę płynów ustrojowych bez względu na płeć partnera/partnerki. Tak, kobiety homoseksualne też powinny się badać.
fot. Thinkstock
Przede wszystkim dlatego, że ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy w młodszym wieku jest minimalne. Poza tym - wcześniej w naszym ciele zachodzą ciągłe zmiany, które w badaniu mogą zostać źle zinterpretowane. W uzasadnionych przypadkach lekarz może uznać, że cytologia jest wskazana wcześniej.
Podobnie jak w przypadku młodszych - ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy jest wtedy minimalne. U tak dojrzałych kobiet wyniki badania mogą być bardzo niemiarodajne. Co nie zmienia faktu, że nawet wtedy nowotworu nie można wykluczyć. Dotyczy to jednak przede wszystkim tych z nas, które wcześniej unikały regularnych badań.
Zobacz również: Fakty i mity o raku jajnika i raku szyjki macicy