Świadomość kobiet na temat ćwiczeń fizycznych stale rośnie, ale nie zmienia to faktu, że nadal pokutuje na ten temat wiele mitów. Być może do tej pory wierzyłaś, że rozgrzewka powinna trwać kwadrans, podczas gdy w zupełności wystarczy do tego 5 minut!
Sprawdź 7 zasad, z którymi możesz pożegnać się już dzisiaj.
1. Bez bólu nie ma efektów
Niestety nie każdy ból jest dobry; czasami dyskomfort, jaki odczuwasz w mięśniach, nie jest wynikiem odpowiedniego i ciężkiego treningu, ale przetrenowania. Wiele osób myśli, że im bardziej czujesz swoje ciało po ćwiczeniach, tym lepiej. Tymczasem ból świadczy o mikrourazach włókien mięśniowych, popularnie nazywanych zakwasami. To oczywiście dobry znak, ale problem może pojawić się wtedy, gdy następnego dnia po wysiłku nie będziesz ich odczuwała i uznasz, że w takim razie twój trening był niewystarczająco intensywny.
Pamiętaj, że przetrenowanie ciała może być naprawdę szkodliwe i sprawić, że będziesz musiała przystopować z ćwiczeniami przez wiele tygodni. Nie forsuj organizmu, jeśli nie ma takiej potrzeby.
6. Stretching to klucz do ciała baletnicy!
Tak naprawdę kluczem do sylwetki baletnicy są... geny, ewentualnie lata katorżniczych ćwiczeń w balecie. Rozciąganie jest istotne dla sprawności fizycznej, ale nie sprawi, że będziesz smukła i wiotka jak Diana Wiszniowa.
5. W ramach odpoczynku ćwicz jogę lub wybierz inny łatwy trening
Rest days, czyli dni, których twój organizm potrzebuje, aby mięśnie mogły się odbudować, są niezbędne jeśli chcesz, żeby treningi zaczęły przynosić efekty. Joga niestety nie należy do łatwych zajęć. Wbrew pozorom to intensywne ćwiczenia rozciągające, które po prostu różnią się od tradycyjnych kardio, z których wychodzisz zlana potem. Tego typu ćwiczenia są również potrzebne, aby twoje ciało funkcjonowało lepiej, ale nie rób ich w wolne dni tylko raczej sporadycznie zamiast treningów kardio.
7. Jesteś początkująca? Nie zajmuj miejsca w pierwszym rzędzie!
Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę w fitnessclubie, na pewno nie czujesz się komfortowo. Nie do końca wiesz, co powinnaś robić i jak się zachować, ale siadanie na macie na szarym końcu sali fitness może sprawić, że jeszcze trudniej będzie ci zrozumieć ćwiczenia i odpowiednio je wykonać.
2. Biegasz szybciej, aby szybciej schudnąć
Zwiększając tempo biegu nie schudniesz szybciej. Spalisz co prawda więcej kalorii w tym samym czasie, ale kluczowe znaczenie dla odchudzania ma tętno. Paradoksalnie wystarczy mniejszy wysiłek, aby zgubić większą ilość tkanki tłuszczowej. Pracuj nad tępem biegania, jeśli walczysz o kondycję!
3. Nie ćwiczysz późnym wieczorem, bo eksperci to odradzają
Niektóre badania dowodzą, że ćwiczenie w późnych godzinach może pogarszać jakość snu, ale jeśli lubisz ćwiczyć wieczorem, lepiej po tym śpisz lub po prostu nie masz czasu, aby robić to w innych godzinach, zaufaj własnej intuicji!
4. Ćwiczenia na świeżym powietrzu są zawsze lepszym pomysłem!
Zgadzamy się, że nie ma lepszego pomysłu na pobudkę niż kilka kilometrów biegu w pobliskim parku, ale twierdzenie, że prawdziwi biegacze nie korzystają z bieżni jest dalekie od prawdy! Na bieżni możesz wybrać ukształtowanie terenu i tempo biegu lub marszu. Jeśli wolisz trenować w zamkniętym pomieszczeniu, po prostu to rób! Dostosuj trening do własnych potrzeb, bo tylko wtedy będzie efektywny.