Dlaczego kobiety uprawiają sport? Wcale nie po to, żeby schudnąć...

Czy zastanawiałaś się kiedyś, po co właściwie ćwiczysz? Dla ciała? Zdrowia? Zadowolenia partnera? Przekonaj się, co mówią na ten temat inne Polki.
Dlaczego kobiety uprawiają sport? Wcale nie po to, żeby schudnąć...
Fot. Thinkstock
14.08.2016

Nie ma wątpliwości, że zapanowała moda na zdrowy tryb życia. I słusznie, bo o dobrą kondycję ciała oraz ducha warto dbać w każdym wieku. Zawrotną karierę robią domorosłe trenerki. Zdrowy styl życia propagują znani – Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska prowadzą blog „Totalne Poruszenie” poświęcony aktywności fizycznej, dziennikarka Katarzyna Kępka prowadzi treningi i ma swoje studio fitness, a popularne aktorki, modelki, blogerki i piosenkarki regularnie publikują w sieci zdjęcia z treningów. Dużym zainteresowaniem cieszą się zwłaszcza treningi Ewy Chodakowskiej – ćwiczą z nią m.in. Małgorzata Rozenek, Renata Kaczoruk, Karolina Malinowska, Natasza Urbańska czy Jessica Mercedes.

„Życie to ruch” – powiedział w rozmowie z „Wysokimi Obcasami Extra” prof. Roman Ossowski, specjalista psychologii zdrowia i rehabilitacji z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy i Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Trzeba się ruszać codziennie, by zachować zdrowie, młody wygląd, pogodę ducha i dobrą kondycję psychiczną. A jaki cel jest na liście priorytetów Polek podejmujących aktywność fizyczną?

Nie będzie niespodzianką, że naszą główną motywacją do rozpoczęcia treningów jest chęć pracy nad sylwetką. Zdecydowanie najczęściej chodzi o zgubienie niechcianych kilogramów, wymodelowanie figury, ujędrnienie ciała. Czyli po prostu o lepszy wygląd. Gdy eksperci CBOS-u zapytali Polaków, dlaczego uprawiają sport, kobiety odpowiedziały, że robią to właśnie dla urody – żeby dobrze wyglądać, mieć ładną sylwetkę. Pod tym względem różnimy się od mężczyzn, którzy – jak wynika z badań – trenują głównie dla przyjemności.

Mieszkający w Stanach Zjednoczonych polski trener Witold Szmańda, który pracował z takimi sławami jak Keanu Reeves czy Heidi Klum, w rozmowie z portalem fitness.sport.pl zwrócił uwagę, że w naszym kraju wciąż trenuje się głównie dla wyglądu, a nie zdrowia. A to właśnie zdrowiem powinniśmy kierować się przede wszystkim przy podejmowaniu aktywności fizycznej. Ruch wpływa pozytywnie na cały organizm. Odmładza go.

LIST: „Uwierzyłam, że puszysta dziewczyna może założyć bikini. Polacy na plaży mnie UPOKORZYLI!”

ćwiczenia dla zdrowia

Fot. Thinkstock

W rozmowie z „Wysokimi Obcasami Extra” prof. Roman Ossowski powiedział: „Nasza cywilizacja jest abiologiczna, nie wymaga ruchu. Pani prababcia (to zwrot do dziennikarki Aleksandry Lewińskiej – przyp. red.) musiała wyhodować kurę, zabić ją, sprawić i podzielić, a pani kupuje gotowe nóżki w sklepie i tylko podgrzewa. Nie zmienimy tego, ale miejmy świadomość, że nasza biologia potrzebuje czegoś innego. Można to wyrównać – naszą wydolność poprawi przestrzeganie zasad: ruszaj się i jedz zdrowo”.

Badania CBOS-u wykazały, że wiele z nas faktycznie ćwiczy dla zdrowia. Oraz, co ważne, dla przyjemności. Jeśli jednak chodzi o ten drugi aspekt, to nie brakuje osób, którym wysiłek kojarzy się z męką. Nie chce nam się ruszać. „A przecież to przyjemność. Tylko trzeba się wysilić, żeby jej doświadczyć. Jak mówiłem, my słabo reagujemy na bodźce wewnętrzne, dlatego musimy pobiegać albo przejść osiem kilometrów w górach, żeby poczuć fizycznie tę przyjemność, która jest następstwem ruchu. To jest naturalny narkotyk” – powiedział „Wysokim Obcasom Exta” prof. Ossowski.

Carly Mersola: Czy to najbrzydsza ŻYWA BARBIE spośród kobiet-lalek?

ćwiczenia dla zdrowia

Fot. Thinkstock

Ruch to przyjemność. Na każdym kroku powtarza to Ewa Chodakowska; w wywiadach mówi o endorfinach, czyli hormonach szczęścia, które organizm wytwarza podczas aktywności fizycznej. Potwierdziły to badania naukowe. Zdaniem uczonych poziom tego hormonu wzrasta, gdy w czasie ćwiczeń przez przynajmniej pół godziny utrzymujemy 70-80 proc. maksymalnego tętna. Ciekawym zjawiskiem czy wręcz sportowym fenomenem jest również tzw. euforia biegacza, czyli stan euforyczny, który pojawia się podczas biegu długodystansowego bądź innej długotrwałej aktywności fizycznej. Mniej więcej po 45-60 minutach w mózgu wytwarza się duża ilość endorfin, co jest reakcją organizmu na stres wywołany intensywnym treningiem. Naukowcy zwracają uwagę, że właśnie doświadczenie euforii biegacza może być główną przyczyną uprawiania biegów długodystansowych, a zwłaszcza maratonów.

We wrześniu 2015 TNS Polska opublikowało raport „Aktywność sportowa Polaków”. Wynika z niego, że niemal jedna trzecia Polaków uprawia sport lub inne aktywności fizyczne regularnie, czyli co najmniej trzy razy w tygodniu. Kobiety zdecydowanie wolą fitness, nordic walking i gimnastykę. Mężczyźni – piłkę nożną, sporty walki i siłownię, choć na siłownię coraz chętniej przychodzą panie. – Są kluby tylko dla pań, ten segment rozwija się bardzo dynamicznie, ale panie lubią być wszędzie, więc także w zwykłych, typowych klubach fitness jest coraz więcej kobiet, mężczyźni już nie są dominującą grupą – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Dominik Śliwowski, członek zarządu ITP.

ćwiczenia dla zdrowia

Fot. Thinkstock

Badania CBOS-u wykazały natomiast, że ćwiczymy także dla odreagowania stresu, aby być w dobrej formie czy aby spędzić czas ze znajomymi, przyjaciółmi lub rodziną. „Na siłownię Polacy chodzą porównywalnie często dla zdrowia co dla urody – żeby dobrze wyglądać, mieć ładną sylwetkę. Natomiast przyjemność to główny powód uprawiania takich sportów jak: taniec, turystyka piesza, piłka nożna, sporty zimowe i siatkówka” – sumuje Małgorzata Omyła-Rudzka, autorka opracowania.

Istnieją jeszcze inne motywacje do podejmowania aktywności fizycznej. Są Polki, które ćwiczą… dla partnera. I bynajmniej nie chodzi wyłącznie o lepszy wygląd. Karolina z Radomia uprawia crossfit, bo za taką formą ruchu przepada jej narzeczony. „Wciągnął mnie do crossfitu. Początkowo szło mi kiepsko, ale wkręciłam się i teraz ćwiczymy razem. Przyznaję, że czasem mi się nie chce iść na trening, ale nie chcę rozczarować partnera, poza tym to świetny sposób na wspólne spędzenie czasu, którego nam brakuje”.

ćwiczenia dla zdrowia

Fot. Thinkstock

Bez względu na motywację do ruchu, nie ma wątpliwości, że warto się ruszać. Pamiętajmy jednak, że nie należy ulegać modzie – aktywność dopasujmy do naszych oczekiwań i przede wszystkim możliwości oraz stanu zdrowia. – Ważne jest to, żeby na początku naszych treningów zaczynać od mniejszych obciążeń oraz od mniejszej intensywności, w szczególności jeżeli mamy nadwagę. Najpierw dobrze opanujmy technikę wykonywania ćwiczeń, a wzrost obciążeń oraz intensywności przyjdzie z czasem. Będziemy wiedzieli, że możemy więcej. Nie bójmy się spytać o radę trenerów. Instruktor nas nie ocenia, on jest po to, żeby nam pomagać, motywować i uczyć – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Marlena Miszkiewicz, instruktorka fitness i tańca, ekspertka Vibrostation Training Studio.

Modelki plus size – hot or not?

EPN

Polecane wideo

Komentarze (5)
Ocena: 5 / 5
ksenia (Ocena: 5) 27.08.2016 21:33
a ja ćwiczę dla zdrowia i odchudzania przede wszystkim i nie wymyślam żadnych głupot :) do tego branie piperine forte i schudłam już 7kg :) i to bez żadnego efektu jojo
zobacz odpowiedzi (1)
dziwne (Ocena: 5) 14.08.2016 14:39
Akurat to jest dla mnie bardzo dziwne, bo ruch jest na początku męczący ale już po miesiącu dwóch przysparza dobrego humou i wyłącznie energii
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 14.08.2016 13:59
„A przecież to przyjemność. Tylko trzeba się wysilić, żeby jej doświadczyć. Jak mówiłem, my słabo reagujemy na bodźce wewnętrzne, dlatego musimy pobiegać albo przejść osiem kilometrów w górach, żeby poczuć fizycznie tę przyjemność, która jest następstwem ruchu. To jest naturalny narkotyk” Ile trzeba ćwiczyć żeby w końcu poczuć tą radość i przyjemność? Ćwiczę 4 razy w tygodniu od 2 lat i nadal jest to dla mnie męczący, niechciany obowiązek, jak sprzątanie kuwety. Próbowałam już chyba wszystko - bieganie, siłownia, fitness, pilates, pływanie, sztuki walki, kickboxing, nawet trenera personalnego (nie mówiąc o niezliczonych trenerkach z internetu - jakieś Chodakowskie, Mel B czy inne Jillian Michaels) i nic. Zero przyjemności, zero "zastrzyków energii", zero endorfin. Tylko zmęczenie i zdenerwowanie...
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie