Autor maturalnego tekstu miał kłopoty ze zdaniem egzaminu!

Nie tylko Wisława Szymborska nie poradziła sobie z maturalnym kluczem, to samo spotkało Jerzego Sosnowskiego.
Autor maturalnego tekstu miał kłopoty ze zdaniem egzaminu!
07.05.2009

„Dziennik” zaprosił do zabawy w maturę Jerzego Sosnowskiego, którego felieton "Sztuka jako ruchome schody", opisujący doświadczenie studenta z 1981 roku, był podstawą jednego z pytań egzaminacyjnych z języka polskiego. Wczoraj pisaliśmy, że polska matura jest dla idiotów, oczywiście chodziło o podejście kuratorium do poziomu wiedzy, a nie o uczniów.

Co prawda Sosnowskiemu udało się zdać, ale tylko część jego odpowiedzi zgadzała się z kluczem.

Wcześniej, w podobnym teście, jednej z najwybitniejszych polskich poetek, Wisławie Szymborskiej, nie udało się przeanalizować własnych wierszy zgodnie z oczekiwaniami egzaminatorów i nie zdała matury.

Abiturienci na tegorocznym egzaminie musieli się zapoznać z tekstem "Sztuka jako ruchome schody", a następnie odpowiedzieć na 8 pytań z nim związanych. W ten sposób dowodzili, że czytają ze zrozumieniem i wiedzą, co chciał przekazać autor.

Sosnowski opisał swoje przeżycia z listopada 1981, kiedy był jednym z uczestników strajku na Wydziale Polonistyki UW. W rozmowie z „Dziennikiem” przyznał, że pisząc maturę, czuł zdenerwowanie, a nawet frustrację:

”Nerwowo zastanawiałem się, jakich środków językowych użyłem, żeby podkreślić subiektywizm mojego felietonu? Czy dobrze wskazałem użyte środki artystyczne, które miały podkreślić funkcję estetyczną tekstu? Tylko Bóg raczy wiedzieć”.

Egzaminator, który sprawdzał pracę Sosnowskiego, przyznał, że nie zaliczył mu kilku odpowiedzi, ponieważ nie zgadzały się z kluczem przygotowanym przez kuratorium. Autor poległ między innymi na pytaniu o opozycję góra - dół i opisanie jej symbolicznego znaczenia.

Jerzy Sosnowski nie krył swoich negatywnych odczuć względem nowej matury, jednak był miło zaskoczony, że wykorzystano jego tekst. Sam przez pewien czas był polonistą:

”Do obecnego kształtu matury, a zwłaszcza do jej części testowej, mam stosunek krwiożerczo-negatywny. Jeszcze jako nauczyciel uważałem, i to się nie zmieniło, że egzamin w tej postaci ma właściwie same wady”.

Na swoim blogu Sosnowski przeprosił wszystkich uczniów, którzy na maturze z rozszerzonym językiem polskim wybrali jego tekst:

”A zatem wszystkich tegorocznych maturzystów z poziomu rozszerzonego przepraszam. Ja naprawdę nie napisałem tego felietonu, żeby Was dręczyć (czy też: upokarzać)”.

To najdobitniej pokazuje, że obecny system jest niedoskonały, by nie powiedzieć wadliwy. MEN, broniąc go zaciekle, wystawia się na pośmiewisko, zamiast próbować naprawić błędy.

Zobacz także:

Wychowanie seksualne jest niezgodne z konstytucją

Ministerstwo Edukacji Narodowej, w zajęciach edukujących młodzież, dopatrzyło się niezgodności z polską konstytucją.

Studia dzienne będą płatne

MEN postanowił wprowadzić opłaty dla studentów dziennych, którzy studiują więcej niż jeden kierunek.

Polecane wideo

Komentarze (230)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 01.06.2009 19:29
Hmm ja także jakoś specjalnie nigdy nie miałam problemów z takimi zadaniami ...tekst był całkiem niezły ale pytania jakiś kompletny debil wymyślał ...jakby miało to czemuś służyć ...a te klucze to jedna wielka pomyłka ...i tak zdawało nas tylko 9 proc maturę rozszerzoną....i co 8 proc z tego ma być udupione tylko dlatego że poryci ludzie wymyślają pytania i denne odpowiedzi do nich ...;/
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.05.2009 21:18
ej, ja za dwa lata pisze i chciałabym, żeby już ten *** klucz zlikwidowali!!! Przez niego są same kłopoty...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 13.05.2009 23:38
Język polski nigdy nie stanowił dla mnie problemu. Wypracowania zawsze pisałam na najlepsze oceny. Ocena końcowa zawsze celująca. Próbną maturę zdałam na 87%, oczywiście z poziomu rozszerzonego. Przez całe liceum pisałam prace zawsze z tego poziomu i nigdy nie spadłam poniżej 60%. Niestety teraz na pewno mam poważny dylemat czy w ogóle zaliczyłam maturę. Szczerze, to zadowoliłoby mnie chociaż 30%. Totalna klapa z pytaniami zamkniętymi. Metaforyczne znaczenie drogi jakoś ujęłam, ale czy adekwatnie do klucza odpowiedzi... Wątpię.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 12.05.2009 13:39
[quote="Gosc"]Pisałam to "czytanie ze zrozumieniem" na maturze:/ Szczerze to myślałam, że sie porycze. Nigdy nie miałam kłopotów z tego typu zadaniami. Wedługo mnie te pytania były subiektywnym odczuciem ich autora! Autor tekstu nie ma nas za co przepraszać, a autor pytania powinien się leczyć na głowe! Pisząc to czytanie, straciłam kupe nerwów i czasu![/quote] absolutnie się zgadzam! autor pytań do tekstu powinien się zastanowić czy to co dla niego jest logiczne, jest też logiczne dla innych ludzi... bo najwyraźniej tylko on wiedział o co mu chodzi! ; / teraz żałuję, że wybrałam rozszerzenie...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 11.05.2009 21:51
święta racja pytanie były sformułowane nieczytelnie, treśc ich także była nieczytelna i tzreba oczywiście przyznać że dzisiejsza matura nie stawia na indywidualność i oryginalność a na umiętność wpasowania sie w klucz odpowiedzi to jest skandal oczywiście !!!
odpowiedz

Polecane dla Ciebie