Homofobi z Republiki Południowej Afryki jednoczą się w gangi, które prowadzą tak zwaną polityką naprawczą. Gwałcą kobiety, które zostaną zidentyfikowane jako lesbijki. Wierzą, że dzięki temu aktowi staną się heteroseksualne. W niektórych przypadkach oprawcy posuwają się dalej, mordując swoje ofiary.
Tak stało się między innymi z zawodniczką reprezentacji RPA w piłce nożnej i znaną działaczką na rzecz równouprawnienia homoseksualistów, Eudy Simelane. Została brutalnie zgwałcona, pobita i następnie kilkanaście razy dźgnięta nożem.
Brytyjska Organizacja Pozarządowa ActionAid opublikowała kilka dni temu raport "Zbrodnie nienawiści. Wzrost liczby gwałtów naprawczych w RPA". Jego wyniki są szokujące, znajdują się w nim relacje lesbijek:
„Codziennie słyszę, że zasługuję na gwałt . Wrzeszczą: <<Jeśli cię zgwałcę, nauczysz się być prawdziwą kobietą i wreszcie zrozumiesz, jak smakuje mężczyzna!>>” (tłumaczenie: Gazeta.pl).
Policja pozostaje zupełnie bierna wobec aktów przemocy dotykających głównie lesbijki. Zakhe Sowello z Johannesburga, w rozmowie z dziennikarzami brytyjskiego „Guardiana”, nie ukrywała rozczarowania z powodu braku jakiejkolwiek reakcji ze strony organów ścigania:
„Najgorsze jest to, że nikt nas nie broni. Przecież bardzo łatwo jest dowieść gwałtu tuż po nim, ale kiedy dziewczyna zgłasza się na policję, oni nic nie robią, a ona następnego dnia widzi, jak gwałciciel spokojnie chodzi po ulicach!” (tłumaczenie: Gazeta.pl).
RPA jest państwem z jednym z najwyższych wskaźników gwałtów na świecie, szacuje się, że co druga mieszkanka tego ogromnego kraju padła choć raz ofiarą napastowania ze strony mężczyzny. Co roku gwałconych jest 0,5 miliona kobiet, a tylko 1 na 25 sprawców zostaje wykryty.
Właśnie obojętność władz i brak jakiejkolwiek reakcji z ich strony jeszcze bardziej rozzuchwala oprawców. Czują się bezkarni. Szef Komisji Praw Człowieka RPA, Jody Kollapena, napisał we wstępie raportu o potrzebie działania i wezwał społeczność międzynarodową o pomoc w nakłonieniu rządu do reakcji w walce o prawa kobiet.
W komentarzu do raportu rząd RPA z rozbrajającą szczerością przyznał, że w obecnej sytuacji ma inne priorytety niż walka z przestępstwami seksualnymi wobec kobiet.
Zobacz także:
Aborcja 9-latki oburzyła biskupa!
Joanna Martel