Modelingowa przygoda Moniki zaczęła się tak, jak to zwykle bywa w przypadku top modelek. W wieku niespełna trzynastu lat, za namową siostry, zgłosiła się na casting do jednej z poznańskich agencji i od razu było wiadomo, że czeka ją niesamowita kariera. Nic dziwnego – klasyczne rysy, nieprzeciętny wzrost i smukłe, proporcjonalne ciało to gwarancja sukcesu w tej branży.
Później wszystko potoczyło się błyskawicznie – Monika podpisała kontrakt z sieciową agencją IMG (tą samą, do której należą Gemma Ward i Sasha Pivovarova), a niedługo po tym została twarzą Hermesa, pozując u boku samej Darii Werbowy. Już wtedy było o niej głośno w modowym światku, bo zaszczyt pojawienia się w kampanii wielkiego domu mody nie zdarza się nawet znanym top modelkom, a jeśli już - to zazwyczaj po kilku latach pracy w zawodzie.
Z Moniką, a właściwie JAC, bo tak nazywają ją fachowcy z branży, było inaczej. Od razu przykuła uwagę najlepszych i zaczęła pracować na najwyższych obrotach. Pojawiła się m.in. na okładce japońskiego „Madame Figaro”, singapurskiego „L’Ofificiel” czy japońskiego i singapurskiego „Elle”.
Jednak prawdziwy szum zrobił się wokół JAC dopiero w kwietniu 2008 roku, gdy nie wpuszczono jej na wybieg podczas Australijskiego Tygodnia mody, ponieważ uznano, że jest na to za młoda (miała wtedy zaledwie 14 lat). Przeciwko jej udziałowi w pokazach protestowali wydawcy „Vogue'a” i „Marie Claire”, grożąc wycofaniem się z relacjonowania imprezy, jeśli organizatorzy nie podporządkują się zakazowi zatrudniania modelek poniżej ogólnie przyjętej normy, czyli poniżej 16. roku życia. Ostatecznie, Monika nie pojawiła się podczas Australian Fashion Week, ale ani trochę nie zaszkodziło to jej karierze, a nawet... przysporzyło popularności.
Na szczęście, w tym sezonie JAC bez żadnych przeszkód zdobywa światowe wybiegi, zaliczając kolejne pokazy w Mediolanie i Nowym Jorku, gdzie do tej pory zaprezentowała kolekcje takich domów mody, jak: BCBG Max Azria, Donna Karan, Marc Jacobs, Ralph Lauren, Bottega Veneta, Burberry Prorsum, Dolce & Gabbana, Fendi, Versace, Gucci, Roberto Cavalli czy Prada. Do jej największych sukcesów należy jednak otwarcie i zamknięcie pokazu Calvina Kleina oraz zamknięcie kolekcji Missoni, Marni, Philosophy di Alberta Ferretti oraz Marc by Marc Jacobs.
Z niecierpliwością czekamy na to, co Monika pokaże nam w Paryżu i trzymamy kciuki za jej sukcesy! W kuluarach mówi się bowiem, że Polka ma dostać kilka dużych kampanii na kolejny sezon...
Gratulacje!
Zobacz też:
Czy ona ma szansę zostać top modelką?
Drastyczna przemiana Gemmy Ward