Czy zgodzić się na seks bez prezerwatywy? Ewelina, 22 l.

30.07.2017

Kocham mojego Misia bardzo mocno i chcę, żeby był zawsze szczęśliwy. Lubi mnie w obcisłych bluzkach, więc je noszę, chociaż mam kompleks za małych piersi. Lubi wysokie obcasy, więc ryzykuję połamanie nóg i je zakładam. Lubi ostre potrawy, więc je jadamy, chociaż mam po nich zgagę. Nie chodzi o to, że się żalę. Po prostu jestem trochę uległa, a skoro mogę mu jakoś poprawić humor, to zaciskam zęby i robię, co sobie życzy. Trochę to wykorzystuje i teraz wymyślił coś innego...

Stwierdził, że jesteśmy ze sobą dość długo, możemy być siebie pewni, więc wreszcie powinniśmy zrezygnować z prezerwatyw. On ich nie lubi. Mówi, że go uwierają, mało co odczuwa, a chciałby więcej. Podobno jesteśmy na tym etapie, że możemy sobie w pełni zaufać. Seks bez gumki ma być lepszy i jeszcze bardziej nas do siebie zbliżyć. Może to i racja, ale ja się boję!

Ufam mu, ale przecież to facet... Wiele moich koleżanek nie widziało świata poza swoimi partnerami, a później się okazywało, że oni wcale nie byli wierni. Zdradzali na potęgę. Mój też może przecież zgłupieć, złapać coś, a potem mnie zarazić. Zresztą, nawet gdybym była pewna na milion procent, że to się nie zdarzy, jest też inny problem. Wtedy musiałabym zacząć brać pigułki, a tego strasznie nie chcę.

Boję się, że nafaszeruję się hormonami i to odbije się na moim wyglądzie. Pewnie przytyję, zrobię się rozdrażniona i ogólnie będzie źle. Już kiedyś walczyłam z dodatkowymi kilogramami i nie chcę przez to przechodzić. Tabletki to w końcu nie tylko problemy wagą, bo mają tysiąc innych skutków ubocznych. Nie chcę ich brać, ale co jeśli on tego nie zrozumie?

Chciałabym spełniać jego wszystkie marzenia, ale to już jest ponad moje siły. Nawet jeśli niczym mnie nie zarazi, to pigułki i tak skomplikują mi życie. Nie chcę być gruba, opuchnięta i niestabilna emocjonalnie. Czy prezerwatywa to naprawdę dla faceta taki problem? Używamy najcieńszych, jakie tylko się da, więc dlaczego on mówi, że woli bez?

Rzeczywiście nie odczuwa przyjemności? Jakoś do tej pory był zadowolony. Teraz wyciąga jakieś głupie argumenty zasłyszane od kumpli, że to jak lizanie cukierka w opakowaniu. Nie chce mi się w to wierzyć. Czasami żałuję, że sama spełniam wszystkie jego zachcianki, a on to tak wykorzystuje. Pewnie tak mnie omota, że wreszcie się na to zgodzę. Ale czuję, że nie powinnam.

Ewelina

18 % tak
82 % nie

Polecane wideo

Komentarze (21)
Ocena: 4.24 / 5
Jarek (Ocena: 5) 10.08.2020 23:26
Ja jestem gotów beż gumki nawet zaraz
odpowiedz
Eugen. (Ocena: 5) 26.06.2020 17:08
Nie ma opcji bez .
odpowiedz
Jenn (Ocena: 5) 31.07.2017 13:22
Jasne zgódź się, pod dwoma warunkami: 1. Dokument potwierdzający wykonanie wazektomii, aby mieć pewność, że z jego widzimisie nie będzie dzidziusia. 2. Zrobiony przy tobie szybki test na HIV. Chce, nie ma problemu, ale bez konsekwencji dla Ciebie.
odpowiedz
ghyuilk (Ocena: 5) 30.07.2017 13:29
Facet każe a ty robisz, dziewczyno ogarnij się. Jak można tak się dawac? bo on lubi. A co on robi co ty lubisz? zajdziesz w ciaze i znajdzie kolejna w obcislej bluzce. Kochasz misia.. 22 lata, eh. Czas znalezc faceta a nie misia.
odpowiedz
Annas (Ocena: 5) 24.04.2017 13:23
Przede wszystkim test na hiv. Może być taki z kropli krwi - wówczas wyniki masz w 15 minut i nie będzie się wykręcał, że nie chce do laboratorium, bo testy możesz zamówić do domu. Np. Quickhivtest
odpowiedz

Polecane dla Ciebie