Czy zachęcić mamę do szukania nowego faceta? Tata zmarł kilka lat temu... Nina, 20 l.

19.10.2013

Kilka lat temu przeżyłam największy koszmar w moim życiu. Chyba nic gorszego nie może być. Mój zdrowy, pełny sił tata wyszedł rano do pracy i już z niej nigdy nie wróci. Spadł z dużej wysokości, zginął na miejscu. Pamiętam, jak przyszedł do nas jego szef i o wszystkim powiedział... Ale nie chcę się o tym rozpisywać. Jakoś to przetrwałyśmy i dzisiaj znowu patrzę na świat z uśmiechem. My, czyli mama, ja i siostra. Możecie sobie wyobrazić, jak wygląda dom trzech kobiet...

Jest naprawdę wesoło i przyzwyczaiłyśmy się do takiego życia. Od tamtej pory jesteśmy ze sobą naprawdę blisko i jest dobrze. Tylko niedawno zdałam sobie sprawę, że to tylko tak wygląda... Moja mama jest dorosłą kobietą, która ma swoje potrzeby i wątpię, żeby wystarczało jej towarzystwo córek. Sama nic o tym nie mówi, ale jestem pewna, że chciałaby stworzyć nowy związek. Pamiętałaby o tacie, ale żyłaby dalej, z kimś innym.

 

Oczywiście tego tematu w rozmowach nie ma. Być może boi się o tym powiedzieć. Martwi się, jak na to zareagujemy. Ale nie ma mowy o tym, żebyśmy jej zarzuciły, że szuka nam nowego tatusia, o naszym prawdziwym zapomniała i tak dalej. Wiemy jak jest i, że życie toczy się dalej. Wszystkie będziemy o nim pamiętać zawsze, ale to nie znaczy, że mamie nic już się nie należy. Moja siostra uważa podobnie i chciałybyśmy dać jej do zrozumienia, że ma wolną rękę. Że będziemy ją wspierać i życzymy jej szczęścia.

Jeśli ona chciałaby znowu być kochana przez mężczyznę, a unika takich kontaktów ze względu na nas, to byłoby kiepsko. Bo nam by to wcale nie przeszkadzało. Zastanawiam się tylko, czy wypada mi poruszyć ten temat, czy nie jest za wcześnie, czy tak wypada... Wydaje mi się, że stoi już mocno na nogach i pogodziła się z tym wszystkim. Porozmawiać z nią o tym? Może ją zachęcić?

Nie, nie szukam nowego tatusia. Chcę tylko, żeby mama znowu poczuła się kobietą. Wiem, że nas kocha i jest jej z nami dobrze, ale życie z mężczyzną wygląda jednak inaczej...  Tylko nie wiem, jak poruszyć ten temat i czy w ogóle powinnam... A może jakoś inaczej dać jej znać, że dajemy jej wolną rękę?

Wiem, jaka była radosna, kiedy miała przy sobie ukochanego faceta i chciałabym, żeby to jeszcze wróciło.

Nina

62 % tak
38 % nie

Polecane wideo

Komentarze (14)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 23.10.2013 23:10
Jeśli będzie chciała, sama zacznie go szukać, może nie jest na to gotowa, każdy przeżywa na swój sposób
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 21.10.2013 17:51
Moja mama co prawda rozwiodła się z moim (byłym) ojczymem ale dałam jej po kilku miesiącach subtelną aluzję że nie mam nic przeciwko temu zeby umawiała sie na randki, mówiłam jej że jest młodą piekną i dojrzałą kobietą i że jeżeli potrzebuje mężczyzny to ani ja ani brat nie mamy nic przeciwko :) I kiedy zaczęła się umawiać kibicowałam jej cały czas, myślę że Ty również powinnaś z mamą porozmawiać ale najważniejsza jest SUBTELNOŚĆ żeby jej nie urazić, powodzenia! :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 21.10.2013 16:42
Mój tata zginął tak samo mama po 4 latach od śmierci poznała faceta i to był błąd teraz się z nim męczy .Pije i ją bije w toku jest sprawa rozwodowa.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 20.10.2013 17:43
moim zdaniem to zly pomysl. moze twoja mama nadal tak kocha ojca, ze nie chce nikogo innego. on jest po drugiej stronie, ale jest ! zapewne odwiedza go na cmentarzu i czuje jego obecnosc. moze nie wspomina o nikim innym, bo tego nie chce. moim zdaniem odzyje kiedy zalozycie z siostrami swoje rodziny, bedzie mogla wychowywac wnukow itd. mowisz, ze sie pogodzila z tym i juz mocno stoi na nogach ok , ale jak np jakis facet ja skrzywdzi, okaze sie ze nie wyjdzie jej z nim to co wtedy? bedzie chodzila przygnebiona. to jest sliska sprawa i jesli twoja mama zdecyduje sie byc z kims, bo np pozna kogos wartosciowego to ok oczywiscie tak jak piszesz nie bedzie to znaczylo, ze zapomniala o twoim ojcu itd, ale sama bym jej nie podrzucala takiego pomyslu. roznie moze to odebrac. jakby chciala to mysle, ze zapytala by was o rade. pozdrawiam.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 19.10.2013 21:30
A czy mama zachęca Cię do szukania chłopaka? Nie wydaje mi się, jak zechce to napewno to zrobi. Na taki krok trzeba czasu, powinnaś postawić się na jej miejscu. Niektóre uczucia żyją w nas bezwarunkowo i nic ani nikt nie może ich zmienić.
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie