Czy wprosić się na wesele z osobą towarzyszącą? Monia

09.07.2016

Czytałam tu o wielu dylematach związanych ze ślubem, ale tego tematu jeszcze nie spotkałam. Chodzi mi o to, jak bardzo należy się sugerować zaproszeniem. Ja dostałam takie, w którym para młoda zaprasza mnie na ślub i wesele. Tylko mnie. Nie podali imienia chłopaka, bo jeszcze go nie poznali, ale nie napisali też ani słowa o „osobie towarzyszącej”. Jak ja mam to teraz zrozumieć? Czy zostałam zaproszona sama i jeśli przyjdę z nim, to się okaże, że zabraknie miejsca?

Poniżej jest prośba o potwierdzenie obecności, ale termin minął. Ślub w następną sobotę, a ja nie chcę im robić dodatkowego problemu... Mam nadzieję, że przewidzieli wszystko, ale nie mogę być tego pewna. Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją. Odkąd mam 15-16 lat, to zawsze dostawałam zaproszenie na dwie osoby. O co tutaj chodzi? Zapomnieli, czy to celowe działanie?

 

Jeśli to tylko przeoczenie, to nie ma sprawy, ale jeśli naprawdę zapraszają mnie bez osoby towarzyszącej, to przecież nigdzie się nie wybiorę. Gdyby to był ktoś z rodziny, to po prostu przyszłabym z nim, ale to jest trochę inny układ. Chodzi o córkę znajomych moich rodziców. Nie jestem jej bliską koleżanką, żeby teraz do niej wydzwaniać i robić problemy.

Jak ja to powinnam zrozumieć? Pójść z chłopakiem bez pytania, czy zrobić teraz aferę i ich o tym poinformować?

Może oni oszczędzają i maksymalnie ograniczają liczbę gości... Nie wiem, o różnych dziwactwach się słyszy w związku ze ślubami.

Monia

16 % tak
84 % nie

Polecane wideo

Komentarze (12)
Ocena: 4 / 5
gość (Ocena: 5) 11.07.2016 10:20
Przede wszystkim to już nawet Ciebie nie brałabym pod uwagę. Skoro nie potwierdziłaś swojego przybycia, to znaczy, ze Cię nie będzie. Proste. A Ty zastanawiasz się czy nie wbić się z chłopakiem. To jest dopiero klasa...
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 09.07.2016 17:21
Skoro nie wspomnieli o twoim chłopaku w zaproszeniu to chyba jasne, że zapraszają jedynie ciebie. Sama obecnie jestem w trakcie organizacji wesela i osób poniżej 17 roku życia nie zapraszamy z osobami towarzyszącymi oraz o nich nie znamy lub nie wiemy. Trochę przesadzasz, to sprawa pary młodej i to oni decydują, a nie ty. Ty możesz się tylko dostosować do ich decyzji lub nie iść. Nikt ci nie każe iść, jeżeli przeszkadza ci nie zaproszenie z chłopakiem. A wymuszać na parze młodej miejsce dla twojego chłopaka to jest po prostu nie na miejscu, postawisz ich jedynie w niekomfortowej sytuacji. To ich decyzja.
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 5) 09.07.2016 14:11
zadzwon i sie zapytaj co ci szkodzi ja bym nie poszla ja twoim miejscu jak chcieli przyoszczedzic to niech stracą buraki jedne
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 09.07.2016 12:41
Ten list widzę już po raz trzeci.
odpowiedz
zosia (Ocena: 1) 09.07.2016 12:05
ten artykuł już był --
odpowiedz

Polecane dla Ciebie