Czy przyznać się rodzicom, że mam kilka trój na świadectwie? Dramat! Anonim

25.06.2016

Ledwo to piszę, bo się cała trzęsę. Nie pokazałam rodzicom świadectwa, bo się boję. Oni cały czas myśleli, że ja jestem geniuszem, a to nie jest prawda. W tym roku sobie ledwo radziłam. Nigdy nie miałam takich złych ocen. Wszystko zawaliłam w ostatnich 2 miesiącach i oni jeszcze o tym nie wiedzą. Jak mam im o tym powiedzieć?

Zabronią mi jechać na wakacje. To jest pewne. Zamkną w domu i będzie tragedia. Bardzo im zależy na tym, żebym była we wszystkim najlepsza. Wiem, że ich strasznie zawiodłam.

W zeszłym roku piątki z góry na dół, a teraz mam aż 3 tróje. I to z najważniejszych przedmiotów - polskiego, historii i religii. Możecie się śmiać, ale oni właśnie na nie zawsze patrzą. Bo trzeba znać swój język i przeszłość. No i mocno wierzyć.

 

Polski zawaliłam, bo raz byłam chora, potem zrobiły się zaległości i napisałam sprawdzian na 2. Z wypracowania 3. Potem mnie wzięła do odpowiedzi i 1, bo nie przeczytałam lektury. Z historią to samo. Raz się nawet porządnie nauczyłam, ale okazało się, że ze złych rozdziałów. Na religii ksiądz się uwziął, bo nie widział mnie na jakimś różańcu.

Cały czas teraz płaczę i nie wiem co mam robić. Miałam za 2 tygodnie jechać z koleżanką nad morze. Jak oni się dowiedzą, to na pewno mi zabronią. Ukrywać to przed rodzicami do tego czasu? Mogłabym zadzwonić stamtąd. Byliby źli, ale do powrotu może by im przeszło.

Przecież nie każą mi wracać, jak już wszystko opłacę.

Dla Was to się może wydawać śmieszne, że tak dramatyzuję z powodu trójek. Ale musicie wiedzieć, że ja nigdy tak niskich ocen nie miałam. Nie dlatego, że kułam. Po prostu wszystko mi samo do głowy wchodziło. Teraz mi się coś stało i odpuściłam. Może przez tego chłopaka, w którym się kocham, ale boję mu się powiedzieć?

To jest koniec świata dla mnie. Nie chcę zawodzić rodziców, bo im tak strasznie na tej nauce zależy. Mówią, że jak nie będę najlepsza, to niczego nie osiągnę.

Może wyrzucę to świadectwo i się nie wyda? Przecież w przyszłym roku na wywiadówce nikt nie będzie do tego wracał. Mam jeszcze rok, żeby się poprawić.

Anonim

38 % tak
62 % nie

Polecane wideo

Komentarze (12)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 27.06.2016 12:22
Ja miałam w II liceum piątki oprócz fizyki z której miałam 2. Dostałam opieprz, po twarzy i zakaz wychodzenia. Zabrali mi klucze do domu, kieszonkowe, karty do bankomatu i telefon.
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 27.06.2016 08:17
Nie przesadzaj, trzy tróje to jeszcze nie tragedia, szczególnie z religii. to nie jest najważniejszy przedmiot, w ogóle kiedyś nawet się nie liczył do średniej i tak było lepiej. Religia jest ok w podstawówce ale w gimnazjum i liceum/technikum to bez sensu, no może jeszcze w gimnazjum ok bo bierzmowanie ale młodzież nie ma już szacunku do tego przedmiotu a księża/katechetki nie umieją zainteresować materiałem na lekcji. Ja nigdy kujonem nie byłam w szkole ( zdarzały mi się czasem tróje na świadectwie, jedna czy dwie, raz chyba ze trzy a czasem miałam same 4,5 i 6) nigdy nie miałam czerwonego paska a widzę że skończyłam lepiej niż niektóre koleżanki co w szkole miały czerwone paski a teraz nie mogą znaleźć normalnej pracy w zawodzie. Nauka jest ważna ale nie najważniejsza więc się nie przejmuj tym bardziej jeśli to nie był Twój ostatni rok w szkole i po wakacjach idziesz do następnej klasy, po prostu w przyszłym roku się bardziej postarasz i będziesz miała lepsze oceny
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 26.06.2016 11:38
religia najwazniejszym przedmiotem hahha spuśc z ztonu kobieto. jak chcesz religii to idz do kosciola
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 25.06.2016 13:40
A rodzice takie supermózgi byli? jak nie to nie mają prawa Cię krytykować
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 25.06.2016 13:14
u mnie od razu by chcieli ogladac swiadectwo, tez tacy shizowani na punkcie ocen, przez co raz przerabialam ocene, bo by byla wojna. Jak nie musisz pokazywac to nie pokazuj.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie