Czy kupić chłopakowi psa, mimo że nienawidzi zwierząt?! Martyna, 24 l.

21.08.2013

Podobno przeciwieństwa się przyciągają, ale w naszym związku raczej to nie działa. Jesteśmy tak zgodni, że trudno o większe podobieństwo. Lubimy te same filmy, tą samą muzykę, wylegiwanie się na plaży, sobotnie śniadania w łóżku... Mogę tak wymieniać w nieskończoność. Jest tylko jedna różnica. Niby nic takiego, ale dla mnie to bardzo ważny temat. Mój facet nienawidzi zwierząt. Nie chodzi o to, że robi im krzywdę. Po prostu nie chce na nie patrzeć, a tym bardziej mieć zwierzaka w domu.

Ja od dzieciństwa miałam w domu psy. W pewnym momencie nawet trzy równocześnie. Nie wyobrażam sobie życia bez czworonoga. Niestety, wszystkie ze starości już zdechły. Teraz mieszkam z chłopakiem i bardzo chciałabym, żeby on się do nich przekonał. Nie wiem czy to nie głupi pomysł, ale na urodziny chciałabym mu kupić właśnie psa!

 

Nie wiem jak zareaguje. To znaczy wiem, że raczej bardzo źle i będzie wściekły, ale chyba inaczej nie mogę zrobić. To musi być terapia szokowa. Nie będzie miał wyjścia – psa przecież nie wyrzuci przez drzwi. Powinien szybko się do niego przekonać, a nawet pokochać. Zobaczy jak oddane są to stworzenia. To od niego będzie zależało szczęście innej istoty. Powinno mu się to spodobać. Najgorszy jest właśnie ten początek... Nie chcę żeby przez coś takiego mnie zostawił.

Jeśli mam za niego wyjść i stworzyć pełną rodzinę, to pies musi mieć miejsce w naszym domu. Potem może być już za późno, żeby się oswoił z tematem i będę zawsze nieszczęśliwa. Naprawdę liczę na to, że to będzie dobry prezent. Że on się przekona i kiedyś przyzna mi rację. Źle myślę?

Oczywiście nie będzie to jakiś śmieszny maluszek, z którym wstydziłby się pokazać. Myślę raczej o średnich rozmiarów psie, którego można wytresować i który wygląda bardziej „poważnie”. Nie wiem skąd u niego ta niechęć. Nigdy nie chciał mi tego wytłumaczyć. Może kiedyś pies go ugryzł? Przecież z takimi lękami walczy się jednym sposobem – trzeba stanąć twarzą w twarz z problemem. To byłaby najlepsza terapia.

Jestem prawie zdecydowana, że właśnie tak zrobię. Gdzieś w środku czuję niepewność, czy to dobry pomysł, ale nie widzę lepszego...

Martyna

76 % tak
24 % nie

Polecane wideo

Komentarze (28)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 24.08.2013 03:07
To ma by prezent dla Ciebie czy na niego? Jakbys zareagowala gdyby ci wreczyl na urodziny wlochatego pajaka, wielkosci dloni? Nie lubi i tyle, nic na sile.
odpowiedz
Paulina (Ocena: 5) 21.08.2013 23:32
Ja lubię zwierzęta, ale psy akurat średnio... Tzn lubię na nie patrzeć i się z nimi pobawić, ale nie trzymać w domu. Jak mieszkałam w domu z ogrodem to pies miał swoją budę na dworze, cieplutką, wszystko zadbane i podane, to mi się podobało. Ale nie pies w domu. Kot owszem, uwielbiam je, ale pies jest zbyt hałaśliwy i wymaga wiecznego skupiania na sobie uwagi. Nie zmuszaj swojego faceta do mieszkania ze zwierzakiem, jeżeli tego nie chce. Ja rok temu pod wpływem impulsu zgodziłam się, aby w naszym studenckim mieszkaniu zamieszkał pies współlokatorów. Niby jest fajny, słodki, mały, ale mnie strasznie irytuje, a ja kocham ciszę i święty spokój. Ja miejscu Twojego faceta byłabym wściekła i po prostu poszukałabym dla psa nowego domu, z zadbaniem, by był właściwy.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 21.08.2013 16:11
pies na urodziny ? po co chcesz mu podarowac taki prezent jak wiesz, ze nie lubi zwierzat. porozmawiaj z nim. sprobuj najpierw przekonac go do psa . jak ciebie kocha, to chce twojego szczescia, wiec pieska kupicie, ale nie w taki sposob, ze na ur.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 21.08.2013 13:19
jak chcesz sobie żyć sama z psem to kupuj, droga wolna. ale nie pakuj kogoś w mieszkanie z psem, jeśli tego nie chce. nie lubię psów, w życiu nie chciałabym z żadnym mieszkać i jeżeli facet "podarowałby" mi psa, to musiałby szukać mu następnego domu.
zobacz odpowiedzi (8)
mini (Ocena: 5) 21.08.2013 11:56
Ja nienawidzę ludzi, którzy nie cierpią zwierząt. Dla mnie tacy ludzie to chłodne, bezuczuciowe kukły bez większych wartości. Prawda jest taka, że inteligentne i ciepłe osoby bardzo sobie cenią towarzystwo zwierząt. Ja bym na Twoim miejscu nie patrzyła na tego chłopaka. Jak Cię zostawi to znaczy że jest nie warty Twojej miłości i uczucia zwierzaka. Facet zawsze może zdradzić, zostawić, a pies nigdy Cię nie zostawi. Pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Pamiętaj, każdy pies zasługuje na dom, ale nie każdy dom zasługuje na psa.
zobacz odpowiedzi (3)

Polecane dla Ciebie