Lekkie, nieco kosmiczne botki z odkrytym czubkiem pretendują do roli najmodniejszych butów sezonu. Ostatnio projektanci konsekwentnie podwyższali cholewkę każdych, nawet najbardziej odkrytych butów, aż tej wiosny stała się naprawdę długa, sięgająca powyżej kostki. Ktoś może powiedzieć, że to istne kuriozum – nosić praktycznie zimowy model butów letnią porą, ale przecież moda wymaga poświęceń, choć nie tak dużych, jak mogłoby się zdawać...
botki w wersji peep toe - nieważne, czy z wyższej półki, od samego Christiana Louboutina, czy te w przystępniejszej cenie, z jednej z popularnych sieciówek - wykonano z delikatnej, miękkiej i ażurowej skórki. Duża część modeli ma nie tylko odkryty nosek, ale również piętę, co zapewnia stopom komfort w nawet bardzo ciepłe dni.
Zakryte - odkryte szpilki, bo tak nazywa się je w USA, sprawdzą się jednak nie tylko na co dzień, ale również w chłodne, wiosenne wieczory. Ich zakup docenisz również jesienią – z tajnych źródeł wiemy, że duet wyciętych z przodu botków i grubych rajstop będzie numerem jeden w zimowym sezonie.
Teraz tego typu buty możesz łączyć z błyszczącymi legginsami typu wet look, obcisłymi, marmurkowymi jeansami, a nawet krótkimi szortami. Z kolei miłośniczki rockandrollowych klimatów bez obaw mogą je komponować z rozkloszowaną, szyfonową sukienką i skórzaną ramoneską. Wszystko w zależności od nastroju, pogody i fantazji!
Należy jednak pamiętać, że długość za kostkę nie każdej figurze posłuży. W przypadku krótkich nóg i masywnych łydek botki będą wyglądać mało zgrabnie i zamiast spełniać rolę jednego z najgorętszych trendów sezonu, staną się prawdziwą zbrodnią na modzie!
Poniżej przedstawiamy masę zakrytych - odkrytych propozycji na wiosnę. Wśród nich wyłowiłyśmy nasze zdecydowane typy:
Zobacz także:
Sznurowane sandałki na wiosnę – hit czy kit?
Wzorzysty kombinezon – hit czy kit?
Weronika Woronowska