14 listopada do wybranych sklepów sieci H&M trafiła długo wyczekiwana, limitowana kolekcja butów i dodatków zaprojektowanych przez jednego z najsłynniejszych szewców wszechczasów – Jimmy'ego Choo. Do tej pory na obuwnicze cudeńka z jego nazwiskiem mogły sobie pozwolić tylko wybrane elegantki, których nie przerażał wydatek rzędu 500 funtów za parę czarnych pantofelków. Na szczęście, szwedzka sieciówka, która tradycyjnie już, od kilku sezonów, współpracuje z uznanymi osobistościami ze świata wielkiej mody, tym razem postanowiła poprosić o kreatywne wsparcie Tamarę Melton – założycielkę i szefową firmy Jimmy Choo.
Wśród projektów stworzonych na potrzeby kolekcji pojawiły się zarówno klasyczne, uniwersalne modele, jak i bardzo oryginalne wariacje, mogące pretendować do miana prawdziwych dzieł sztuki! Z pewnością należą do nich męskie, nabijane ćwiekami trzewiki z rockandrollowym rodowodem. Ich zaskakująco chłopięcy fason to jednak nic w porównaniu z szaloną, srebrzystą kolorystyką i dziwacznym namaszczeniem w formie rybiej łuski.
Jak na niezwykły design i luksusową markę przystało, te absolutnie niezwykłe półbuty kosztują więcej niż przeciętna para szpilek w H&M. Jednak kwota 519 zł to chyba niedużo jak na kultowego szewca, który projektuje dla samej Carrie Bradshaw!
Nadia Tyszkiewicz
Zobacz także:
Agata i Weronika polecają: Puchata mufka
Każda szanująca się elegantka – od zawsze klasycznej Carrie Bradshaw, przez perfekcyjną do bólu Victorię Beckham, po rozkosznie niedbałą Kate Moss – w swojej garderobie stawia przede wszystkim na dodatki.
Agata i Weronika polecają: Futrzana czapa
To już oficjalne! Futro, które w zeszłym roku nieśmiało wkroczyło na wybiegi, tej zimy zrobiło oszałamiającą karierę, awansując do miana absolutnej konieczności sezonu.