Buty są jednym z kobiecych zboczeń. Która z nas oparłaby się szpilkom od Blahnika czy Choo, koturnom od Vuittona lub Louboutina, balerinkom Jacobsa albo Chloe? A co powiecie na botki zrobione nie ze skóry pytona, tylko z torebek plastikowych? Stworzyła je studentka projektowania przemysłowego, Chilijka, Camila Libra.
Kolekcja została nazwana Dacca i odnosi się do stolicy Bangladeszu, która jest jednym z najbardziej skażonych przez plastikowe torebki miast świata (ich używanie jest zakazane od 2002 roku). Buty są robione na specjalne zamówienie, do ich produkcji potrzebne są praktycznie tylko reklamówki, a cena wynosi 45 $ (około 150 złotych). W środku, dla komfortu, wyściełane są bawełną. Producentka zachwala, że są bardzo lekkie, nieprzemakalne i nietoksyczne.
Dostępna jest duża gama kolorów i wzorów. Różnorodnością botki mogą konkurować z największymi producentami obuwia. A torebki zapewniają coraz to nowe inspiracje. Fason jest bardzo modny i na pewno sprawdzi się wiosną.
A wam, jak się podobają Buty z torebek? Jeśli jesteście zainteresowane, odwiedźcie blog Camili, gdzie znajdziecie jej adres mailowy - http://botasdacca.blogspot.com/.