W jakich kobietach zakochują się faceci?

Czy istnieje określony typ kobiety, który powala na kolana wszystkich mężczyzn?
W jakich kobietach zakochują się faceci?
22.11.2008

Czy zastanawiałaś się kiedyś, dlaczego twój facet wybrał właśnie ciebie? A może słyszałaś, że jako młody chłopak wielbił bezgranicznie latynoskie kształty Jennifer Lopez, podczas gdy ty przypominasz bardziej eteryczną słowiańską nimfę? Nie martw się, nie jesteś tylko „marnym zastępstwem” - to całkiem powszechne zjawisko, które zagościło na dobre w życiu rzesz facetów na całym świecie.

Każdy mężczyzna (zresztą kobiety pod tym względem niewiele się różnią) w okresie dorastania tworzył w swojej głowie obraz tej jedynej, wymarzonej. Dla Mirka, brata naszej redakcyjnej koleżanki, była to wysoka blondynka z wydatną pupą i wiecznie czerwonymi ustami. Dlaczego więc od trzech lat jest w szczęśliwym związku z Iwoną - drobną szatynką, stroniącą od mocnego makijażu?

Okazuje się, że w poszukiwaniach „tej jedynej” i „księcia z bajki” istotną rolę odgrywa zjawisko kojarzenia pozytywnego wybiórczego. Oznacza to, że podświadomie dobieramy sobie osoby wyróżniające się podobnymi cechami co my, a co za tym idzie - o podobnym stopniu atrakcyjności fizycznej. Tym sposobem, nieziemsko przystojny Adonis będzie tropił nieprzyzwoicie urodziwą Afrodytę, a skromny Mirek nieśmiałą Iwonę. To dlatego przebojowe, robiące karierę zawodową kobiety nie zainteresują się romantycznym facetem o ciepłej naturze tak bardzo, jak twardo stąpającym po ziemi biznesmanem.

Innym ważnym punktem naszej eksploracji jest stosunek do Boga i wiary. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że życie z kimś o wiele bardziej religijnym od nas może być w jakimś stopniu problematyczne i prowadzić do niechcianych konfliktów. Podobnie jak życie z kimś, dla kogo pieniądze nie grają żadnej roli, podczas gdy dla nas są kluczowym elementem, kiedy mowa o szczęściu. Taki nieproporcjonalny układ rodziłby częste nieporozumienia i w konsekwencji, sprowadził związek na manowce.

Pożądane jest również podobne pochodzenie, wykształcenie i stan majątkowy. Czasy piętnowania mezaliansów już dawno przeminęły, ale z punktu widzenia naszej psychiki był w nich pierwiastek słuszności.

Druga teoria, która obowiązuje w świecie uczuć i związków, to słowa, które często powtarzamy przy różnych okolicznościach, a mianowicie: „przeciwieństwa się przyciągają”. Jednak odnosi się ona nie tyle do aparycji i stylu życia, co do naszego składu biochemicznego. Brzmi to, co prawda, mało wyszukanie, ale nie zapominajmy, że popęd płciowy to instynkt niewiele różniący się od pierwotnego zewu krwi. Feromony, które wokół siebie roztaczamy, docierają do mózgu potencjalnego partnera i informują go, czy ta kobieta da mu zdrowe, odporne potomstwo. Im bardziej zróżnicowani genetycznie jesteśmy, tym większe szanse, że nasze dziecko przetrwa w niekorzystnych warunkach, co w dzisiejszych czasach należy tłumaczyć np. mniejszym ryzykiem zapadania na choroby, większą inteligencją, itp.

Ale czy jest uniwersalny model piękna, który urzeknie wszystkich?

Prawda może rozczarować feministki, samodzielne, robiące karierę zawodową. Bo mężczyźni preferują te „sierotki”, słabe kobietki, którym trzeba pomóc, które trzeba przytulić i wskazać im drogę. Powinnyśmy także kochać dzieci. Tych wyzwolonych, które same najlepiej wiedzą, co jest dla nich najlepsze, po prostu się boją!

Kolejny wyznacznik to specyficzna budowa ciała. Podobno (my traktujemy to z dużym przymrużeniem oka) największe emocje budzą panie, których obwód pasa równa się 70% obwodu bioder. Pisaliśmy na ten temat kilka miesięcy temu, więc jeśli masz ochotę przeliczyć swój „współczynnik seksowności”, możesz zrobić to teraz.

Przy okazji analizowania mocy wabienia płci przeciwnej, mówi się również o kwestii symetrii twarzy. Podobno najbardziej seksowne są, wbrew pozorom, buzie niezbyt symetryczne. Jeśli na dodatek uzbrojone są w zmysłowy pieprzyk nad wargą, wszystko powinno pójść jak z płatka. Gdyby twarz Marylin Monroe była idealnie symetryczna i nie miałaby seksownego pieprzyka, prawdopodobnie jej egzystencja minęłaby bez echa… Do tego przydałyby się długie rzęsy, lśniące włosy oraz zdrowe paznokcie i lekko zarumienione policzki. Taka krzepka Jagna

A jaki powinien być facet? Według badań, najbardziej lubimy mężczyzn o mocno zarysowanej żuchwie i wyrazistych kościach policzkowych. Czemu? Bo to świadczy o wysokim poziomie testosteronu, którego tak gorączkowo poszukujemy, szczególnie podczas owulacji. Czego chcieć więcej? Powinien być zadbany, ogolony, proporcjonalnie zbudowany, mieć owłosiony tors, opaloną skórę i wyćwiczone mięśnie. Tak przynajmniej mówią wyniki badań społecznych przeprowadzonych w Polsce rok temu. Co więcej, mamy także swoje preferencje, jeśli chodzi o wykonywany zawód. Chciałybyśmy mieć u swego boku piłkarzy, hydraulików oraz… kierowców TIRów. Tęsknimy za facetami z krwi i kości, za brutalami, którzy od czasu do czasu porządnie nas sponiewierają...

Mimo tych wielu wyznaczników my jednak chcemy wierzyć w czystą, niczym niezmąconą miłość, w braterstwo dusz i wieczne oddanie. Bo (jak widać na załączonym obrazku) życie łamie wszelkie reguły i dla każdego szykuje niespodzianki.

Polecane wideo

Komentarze (300)
Ocena: 5 / 5
xx (Ocena: 5) 15.03.2016 14:59
tylko w zołzach
odpowiedz
nina (Ocena: 5) 20.04.2013 00:55
A mi się u mężczyzn podobają przedramiona owłosione jak u goryla... Bez tego facet nie jest w stanie mi się seksualnie spodobać.
odpowiedz
nina (Ocena: 5) 20.04.2013 00:54
Na obrazku jest dwóch facetów, to zdjęcia dla beki przecież ...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.01.2012 22:44
kierowcy tira! tych kur albo hydraulika choć tu bo dziura mi się zapchała czy możesz mi ją odepchać haloł to są głupoty piłkarze to pijaki i kur..arze dziewczyny mam propozycję dla was jeśli chcecie byc z poniewierane to weżcie sobie gangstera jak mu się znudzicie to w burdelu do woli będziecie z poniewierane o czym wy marzycie to chore mi się marzy opiekuńczy troskliwy pan policjant wysoki abym mogła się przy nim czuć małą bezbronną dziewczynką mam słabość do silnych mężczysn lecz nie mięśniaków tempych chłopaków to co napisaliście o poniewieraniu to durne czysta miłość to jest najważniejsze .do d..y ten artykół
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.09.2009 15:52
ja pier...co za baba na obrazku
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie