Wstrzemięźliwość seksualna nie jest priorytetem dzisiejszych nastolatków. Na szybką utratę cnoty decydują się coraz młodsze osoby. I choć mogłoby się wydawać, że prym w tej kwestii wiodą chłopcy, tak naprawdę to dziewczęta okazują się bardziej rozwiązłe.
- Regularny seks uprawia 48 proc. uczennic tuż przed 18. rokiem życia. W przypadku uczniów to tylko 38,4 proc. – wynika z najnowszych badań seksuologów z La Trobe University. Sondaż przeprowadzono w szkołach australijskiej Victorii.
Co piąty uczestnik ankiety (18,9 proc. chłopców i 19 proc. dziewcząt) przyznał również, że w ciągu minionego roku miał przynajmniej 3 kochanków. Jakby tego było mało, co druga uczennica i co czwarty uczeń świadomie rezygnowali z prezerwatyw.
Współczesna młodzież z Australii otwarcie opowiedziała także o swoim pociągu do alkoholu. – Niemal 50 proc. ankietowanych przez 2 tygodnie przed sondażem przynajmniej raz wypiło 5 drinków. Co czwartemu w ostatnich 12 miesiącach zdarzyło się upić do nieprzytomności – relacjonuje news.com.au.
Myślicie, że problem rozwiązłości i upijania się dotyczy w tak dużym stopniu również polskich nastolatków?