Mogłoby się wydawać, że w XXI wieku pojęcie wstydu w sypialni już dawno straciło na aktualności. Tymczasem okazuje się, że większość z nas nadal odczuwa dyskomfort podczas zbliżeń… przy włączonym świetle. - Ponad 40 proc. ludzi gasi światło podczas seksu. Tylko wtedy mają przyjemność – czytamy na Sforze.
Z sondażu przeprowadzonego ostatnio na zlecenie firmy Adam & Eve wynika również, że zaledwie 10 proc. ankietowanych zawsze lubi mieć włączone światło w takim momencie. Pozostali zaś stwierdzili, że jest im zupełnie obojętne, czy uprawiają seks po ciemku czy przy oświetleniu. – Takie podejście nie jest najlepsze, bo niezwykle ważnym elementem, pomagającym osiągnąć satysfakcję seksualną, jest właśnie zbudowanie odpowiedniej atmosfery w sypialni. Seks przy stłumionym świetle z kominka lub świec będzie smakował zupełnie inaczej, niż stosunek przy jaskrawym oświetleniu – tłumaczą seksuolodzy.
A Wy co preferujecie: seks w zupełnej ciemności, przy świecach, czy przy włączonym świetle?
Maja Zielińska
Zobacz także:
Zgadnij, z kim chciałby się kochać Twój facet!
Łóżkowe preferencje facetów i ich sex-fantazje mogą wydawać się trochę dziwne.
Biznesmen, hydraulik, kierowca - KTO SIĘ NAJLEPIEJ KOCHA? Mamy ranking!
Kto jest mistrzem w sypialni? Mamy listę najlepszych kochanków (w zależności od wykonywanego zawodu!).