Jeszcze kilka lat temu polscy mężczyźni raczej nie zwracali uwagi na swój wygląd. Zakładali na siebie wyłącznie wygodne ubrania, które być może nie krępowały ich ruchów, ale przy okazji nie prezentowały się zbyt dobrze. Nie miałyśmy zbyt dużego wyboru, więc musiałyśmy to znosić.
Współcześnie coraz więcej panów zdaje sobie sprawę, że wygląd także odgrywa istotną rolę. Zaczynają dbać o siebie, a co za tym idzie, inwestować w bardziej gustowne kreacje. Od czasu do czasu większości z nich zdarza się jednak zapominać o dobrym guście.
Jakie są największe modowe wpadki facetów? Przed Wami lista męskich ubrań, których po prostu nie znosimy!
Sprany T-shirt
Koszulka stylizowana na starą jest jak najbardziej w porządku. Ale T-shirt, który lata świetności ma już dawno za sobą – zdecydowanie nie! Wyblakły kolor, prujące się rękawy, dziury pod pachami… Panowie, lepiej wyjść z domu z nagim torsem niż pokazać się publicznie w czymś takim.
Zbyt krótkie szorty
Nie mamy nic do męskich szortów pod warunkiem, że ich długość jest odpowiednia. Najbardziej wskazane są te do kolan lub odrobinę dłuższe. Krótkie modele, kończące się w połowie uda, panowie niech lepiej zostawią kobietom.
Sandały + skarpetki
Jakie to szczęście, że mamy obecnie grudzień! Nasze oczy nie muszą przynajmniej patrzeć na przykry duet pt. „męskie sandały + skarpety”. Tyle się o tym pisze w mediach, a i tak zawsze znajdzie się jakiś facet, który zakłada na swoje stopy coś takiego…
Bejsbolówka
Ten rodzaj czapki kojarzy się wyłącznie z dresiarzami. A ich styl ubierania się, wiadomo, jest dość specyficzny. Kobiety dużo lepiej reagują na tzw. full capy. Jeśli więc mężczyzna ma ochotę na czapkę z daszkiem, powinien zdecydować się na ten drugi model.
Ortalionowe dresy
Cecha charakterystyczna: szeleszczą na każdym kroku. Swój złoty okres przeżywały w latach 90. Teraz mamy rok 2014 i każdy duży chłopiec powinien już wiedzieć, że jeśli chce nosić dresy – to wyłącznie te bawełniane, które są doskonale skrojone na męską sylwetkę. Ortalionowym potworkom mówimy stanowcze NIE.
Białe skarpety + eleganckie buty
Błąd równie niewybaczalny, co zakładanie skarpet do sandałów latem. Panowie najwidoczniej sądzą, że białych skarpetek nie będzie widać pod spodniami. Zapominają jednak, że kiedy tylko usiądą, nogawki podjeżdżają do góry i obnażają ten nieelegancki widok. A wystarczyło założyć czarne skarpetki…
Co jeszcze dorzucicie do tej listy, drogie dziewczyny?