Szybki seks z nowopoznaną osobą wcale nie oznacza, że wszystko skończy się na chwilowej przyjemności i nigdy więcej się nie spotkacie. Nawet relacje rozpoczęte w ten sposób mogą doprowadzić do trwałego związku. Ale czy do końca szczęśliwego?
Jak donosi „Washington Post”, z badań socjologa Anthony'ego Paika wynika, że nie za bardzo... Zależność ma być prosta - jeśli zaczęliście od niezobowiązującego seksu, wtedy wasza relacja nie jest tak dobra, jak tych, którzy z seksem chwilę poczekali.
Z ankiety przeprowadzonej przez badacza wynika, że osoby, które zdecydowały się na bliskość fizyczną już na pierwszej randce, po kilku latach związku odbierają go znacznie gorzej. Średnio 3,8 na 5 możliwych punktów. Ci bardziej wstrzemięźliwi - 4,2/5.
Prawdopodobnie przyczyną jest to, że osoba chętna na błyskawiczny seks zazwyczaj nie szuka trwałej relacji. Kiedy jednak taka się zdarzy, jest nią znacznie trudniej utrzymać, częściej pojawiają się problemy między partnerami i ogólnie atmosfera daleka jest od sielanki.
Wychodzi więc na to, że jeśli z pieszczotami zaczekamy, wtedy automatycznie spodziewamy się czegoś głębszego i trwalszego. I tak też się dzieje.
Więcej podobnych newsów przeczytasz na Hanter.pl
Zobacz także:
PSYCHOZABAWA: Co piżama mówi o Twoim mężczyźnie?
To, w czym śpi twój partner, może o nim wiele powiedzieć.
Których gadżetów erotycznych powinnaś unikać?
Są zabawki erotyczne, które zamiast dać rozkosz, mogą zaszkodzić. Sprawdź, po jakie gadżety nie powinnaś sięgać!