Seks i religia to temat, który zawsze budził spore kontrowersje. Wszystkie wierzące pary borykają się bowiem z pewnym dylematem: jak pogodzić udane i satysfakcjonujące współżycie seksualne z tym, co głosi Kościół. Jak postępować, żeby nie sprzeciwiać się wierze, a zarazem czerpać z seksu jak najwięcej przyjemności?
Chociaż wielu księży przekonuje, że stosunek seksualny to nic złego, że jest on swoistym zwieńczeniem miłości kobiety i mężczyzny, to jednak wciąż nie brakuje wątpliwości, co tak naprawdę wolno nam robić, a czego trzeba kategorycznie unikać?
Otóż, jak przeczytać możemy w Gazecie Pomorskiej, sam stosunek jest dozwolony, a nawet zalecany przez Kościół. Będzie jednak dopiero wtedy spełniony, gdy mężczyzna wtryśnie swoje nasienie do wnętrza kobiety.
Co w takim razie podlega kategorycznemu zakazowi? Prawdziwy Katolik powinien unikać wszelkich rekwizytów, zabawek erotycznych. Nie może również uprawiać seksu analnego. Grzechem są także pieszczoty, które nie kończą się odbyciem stosunku seksualnego, jak również stosunek przerywany. Niedozwolone są również środki antykoncepcyjne takie, jak prezerwatywy i pigułki hormonalne.
Katolickie pary nie powinny jednak narzekać na te wszystkie zakazy. Okazuje się bowiem, że ich religia jest jedną z bardziej tolerancyjnych na świecie. Jeżeli chodzi o kwestię seksu, znacznie gorzej mają na przykład Żydzi czy wyznawcy Islamu...
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
Jakie stopy najbardziej podobają się facetom? (Mamy dokładny opis)
Panowie opisali, jak powinna wyglądać idealna kobieca stopa.
8 zaskakujących ciekawostek o seksie (Na pewno o nich nie słyszałaś!)
Ile lat mieli najmłodsi rodzice świata? Czy zwierzęta też mogą być homoseksualne? Jak dużo ludzi kocha się w ciągu jednej doby? My znamy odpowiedzi na te (i nie tylko) pytania!