Jak pogodzić się z rozstaniem? Na to nigdy nie ma cudownego przepisu. Każda z nas inaczej przeżywa tę, nie ma co ukrywać, porażkę. Nieco inaczej wygląda to wtedy, kiedy zerwanie wynika z naszej inicjatywy. Gorzej, kiedy jesteśmy szczerze zakochane i to obiekt westchnień dziękuje nam za znajomość. To właśnie przydarzyło się autorce niezwykłego fotobloga.
Statia, fotografka z Nowego Jorku, niedawno została porzucona. Jej wieloletni partner w jednej chwili stwierdził, że nie chce z nią dłużej być. Wyszedł ze wspólnego mieszkania i nigdy do niego nie wrócił. Pozostawił po sobie jednak wiele rzeczy, które każdego dnia przypominają jej o źle ulokowanych uczuciach.
„Złamał moje serce i zniknął. Pozostawił po sobie wiele g*** w moim apartamencie. Postanowiłam sfotografować wszystkie te rzeczy, zanim wreszcie je wyrzucę” - tłumaczy na łamach „Sh*t You Left Behind”. Zobaczcie kilka z nich. Wraz z wymownymi komentarzami autorki zdjęć...
fot. shityouleftbehind.tumblr.com
Jak teraz będziesz się depilował, panie metroseksualny?
fot. shityouleftbehind.tumblr.com
Twoje pigułki na głupotę
fot. shityouleftbehind.tumblr.com
Twoja "szuflada przyjemności" (z szuflady wystają prezerwatywy)
fot. shityouleftbehind.tumblr.com
Spokojnie, oddam ci ją, kiedy skończę porządki.
fot. shityouleftbehind.tumblr.com
Twoje przepocone ciuchy.
fot. shityouleftbehind.tumblr.com
Twoje cholerne bokserki.
fot. shityouleftbehind.tumblr.com
Inni mężczyźni nazywają to rękawiczkami, ale dla ciebie to "idealne narzędzie, które pomaga dziewczynie odśnieżać twój samochód".
fot. shityouleftbehind.tumblr.com
Czy wspominałam, że on rzucił mnie zaraz po moich urodzinach? Ma świetne wyczucie czasu.
fot. shityouleftbehind.tumblr.com
Zostawiłeś mnie.