Mogłoby się wydawać, że nagrywanie igraszek łóżkowych za pomocą kamery, to rytuał wyjątkowo rzadki i mało popularny wśród par. Okazuje się jednak, że prywatne seks-taśmy chce mieć w swojej kolekcji blisko 25% Amerykanów (15 proc. mężczyzn oraz 9 proc. kobiet)! Do tego co trzeci mężczyzna i co czwarta kobieta z Ameryki robi sobie nagie zdjęcia, a 16 proc. z nich uprawia sexting, czyli wysyła swoje roznegliżowane fotografie partnerom i znajomym.
Badanie na temat życia erotycznego mieszkańców USA przeprowadzono na zlecenie "Playboya". Sondaż dotyczył przy tym nie tylko „technologicznych" aspektów seksu, ale też tych zdrowotnych. Wyniki okazały się niepokojące, ponieważ wyszło na jaw, że aż 24 proc. amerykańskich mężczyzn i 13 proc. kobiet nigdy nie pytało się przed seksem z nowym partnerem o jego stan zdrowia! Stąd już tylko krok do rozprzestrzeniania się chorób przenoszonych drogą płciową na masową skalę.
Czy Waszym zdaniem moda na prywatne seks-taśmy zapanuje również w Polsce?
Maja Zielińska
Zobacz także:
Jakimi ojcami są mężczyźni? WIECZNIE NIEOBECNYMI W DOMU!
10% facetów przyznało, że czasami specjalnie zostają w pracy po godzinach, aby uniknąć domowych obowiązków.
Sprawdź, dlaczego kobiety zażywające hormony wydają się mężczyznom mniej atrakcyjne.