Internet pęka w szwach od ogromu treści pornograficznych, a telewizyjne stacje w późnych godzinach nocnych emitują erotyczne filmy. Dotychczas wyłącznie radio pozostawało nieskażone seksem. W XXI wieku nie ma jednak żadnych granic!
Pomysłodawcą i właścicielem rozgłośni o jakże zaskakującej nazwie „Porno” jest majętny producent z Czelabińska, Aleksiej Kożewników. Jego zdaniem ludzi można podzielić na tych, którzy ulegają doznaniom wzrokowym oraz takich, na których większe wrażenie robią dźwięki. To właśnie do nich kieruje swoją ofertę.
W projekcie biorą udział odważni dziennikarze, którzy nie boją się poruszać tematów tabu. Jako goście w audycjach występują między innymi młode lesbijki, opowiadające o swoich miłosnych przygodach. Prezentowane są także erotyczne opowieści w odcinkach.
Pojawienie się pierwszego pornoradia wywołało protest Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Jej przedstawiciele nawołują władze do zamknięcia stacji. Na to się jednak nie zanosi, bo sam fakt kontrowersyjności projektu jest dla niego najlepszą (i bardzo skuteczną!) reklamą…
Natasza Lasky
Zobacz także: