Słuchając opowieści naszych mam i babć na temat ich pierwszych randek, możemy poczuć ukłucie zazdrości. Wydaje się, że mężczyźni w czasach, kiedy SMS-y nie istniały, byli znacznie bardziej romantyczni i szarmanccy.
Jeśli i tobie czasami brakuje dżentelmena u boku, zobacz, za czym najbardziej tęsknimy na współczesnych randkach!
Zaloty
Kiedyś męskie zaloty wyglądały zupełnie inaczej. Zazwyczaj odbywały się w towarzystwie przyjaciółek dziewczyny, którą mężczyzna był zainteresowany, co dowodziło jego prawdziwego zaangażowania i odwagi. Dzisiaj wiele znajomości rozpoczyna się przez Internet, przez co wiele rzeczy traktujemy mniej poważnie.
Rzeczywisty kontakt
Kiedyś, żeby lepiej poznać dziewczynę, trzeba było zaprosić ją na kawę lub spacer. Dzisiaj jest to znacznie prostsze, bo tak naprawdę wystarczy czat zainstalowany w smartfonie.
Bezpośrednie pytania
Jeśli mężczyźnie zależało na relacji z kobietą, musiał osobiście zaprosić ją na randkę. Dzisiaj często pada prozaiczne pytanie, czy wyjdziemy gdzieś razem, w dodatku większość mężczyzn robi to przez Internet lub telefon. Musimy przyznać, że to niezbyt romantyczny sposób.
Nieporozumienia
Kontakt pozbawiony niewerbalnych znaków, takich jak mimika czy mowa ciała, prowadzi do wielu nieporozumień. Problem w tym, że kiedy nie mamy ochoty ich wyjaśniać, po prostu zamykamy komputer lub wyłączamy telefon. Kiedyś musiałybyśmy uciekać, ile sił w nogach, a ukochany i tak prawdopodobnie zdołałby nas dogonić.
Listy
Wyobrażasz sobie czekać na upragnioną odpowiedź na list miłosny przez wiele długich dni lub nawet tygodni? Dzisiaj przywykliśmy do natychmiastowej wymiany zdań przez telefon czy Internet, co sprawia, że jesteśmy coraz bardziej zniecierpliwieni. Rozpłynął się gdzieś romantyzm oczekiwania.
Taniec
Kiedyś był romantyczny i pociągający, pozwalał na emocjonalne zbliżenie. Większość dzisiejszych imprez to potańcówki, które nie mają wiele wspólnego z budowaniem więzi. Czasami naprawdę tęsknimy za prywatkami, na których bawili się nasi rodzice!
Przychodzenie pod drzwi
Kiedyś mężczyzna miał obowiązek przed randką przyjść po swoją wybrankę. Dzisiaj takie zwyczaje odeszły w niepamięć. Zazwyczaj spotykamy się na mieście na szybką kawę, kwitując wszystko krótkim SMS-em z informacją, który stolik w kawiarni zajęłyśmy.