Dla każdej singielki wakacyjny wyjazd bez romantycznych uniesień to po prostu strata czasu. Polki doskonale zdają sobie sprawę, jak przelotne zauroczenie może ubarwić letni wypoczynek i chętnie wdają się w niezobowiązujące romanse.
Jeden z podróżniczych portali internetowych pokusił się o przeprowadzenie wśród swoich użytkowników wakacyjnej ankiety dotyczącej tego, w jakich krajach i miejscach najłatwiej o prawdzie emocje oraz przyspieszone bicie serca. Niekwestionowanym liderem powstałego zestawienia okazała się Hiszpania. Gorące plaże Costa Brava to zdaniem 28% ankietowanych wymarzone miejsce na flirt. Drugie miejsce (20% głosów) zajęła słoneczna Italia, a trzecie Egipt – mekka seksturystek (19%).
W każdym z powyższych państw, najlepszym miejscem na nawiązanie znajomości, zdaniem internautów, jest nic innego jak… hotelowy bar! Kolorowe drinki dodają odwagi i pewności siebie, uderzając do głów bardziej niż słońce w zenicie.
Warto zaznaczyć, że w klasyfikacji nasz kraj wyprzedził popularny kurort, jakim jest Grecja. Zdaniem respondentów, w Polsce także łatwo o szalony, wakacyjny flirt, co poświadczyło 18% osób biorących udział w sondzie.
Gabriela Mostowicz -Zamenhof
Zobacz także:
Dlaczego Polacy nie wyjeżdżają na wakacje?
Najważniejszą i najczęstszą przyczyną pozostawania w domu okazał się brak pieniędzy i czasu. Zdecydowana większość Polaków, jeśli wyjeżdża, wybiera wypoczynek w kraju, najczęściej udając się do rodziny, znajomych lub wynajmując prywatną kwaterę.
Czy warto angażować się w wakacyjny romans?
Traktuj ten flirt jak przygodę, „powakacyjna” reszta rozwinie się sama. Ciężko będzie wam kontynuować związek, gdy rozjedziecie się do swoich domów na dwa końce Polski. Lepiej będzie, gdy ten flirt potraktujesz z przymrużeniem oka – zawsze przecież lepiej miło się zaskoczyć niż nieprzyjemnie rozczarować.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej