Pierwsza randka, pierwsza dyskoteka czy pierwsze wakacje bez rodziców to chwile, które wspomina się całe życie. Jednak o naprawdę szybsze bicie serca przyprawia nas nie szkolna miłość czy nieśmiały pocałunek z kolegą z ławki, a… pierwsza para wysokich obcasów!
Do takich wniosków doszli brytyjscy badacze, którzy na zlecenie serwisu Tszuji.co.uk, przepytali 1000 kobiet o ich emocjonalny stosunek do ulubionych szpilek. Okazało się, że statystyczna Brytyjka posiada 19 par butów, z których na co dzień używa tylko 4 pary. Nowe obuwie w kolekcji to najczęściej efekt zakupów przed jakąś specjalną okazją – ślubem siostry, sylwestrem czy imprezą urodzinową. Automatycznie więc buty zaczynają się pozytywnie kojarzyć i przypominać najprzyjemniejsze momenty w życiu. Najlepsze wrażenie pozostawia pierwsza para szpilek – aż 92% respondentek zadeklarowało, że ich nabycie było ważniejszym przeżyciem niż pierwszy pocałunek! Nie mniejsze emocje wzbudza w nas niepotrzebne wyrzucenie lub oddanie starych butów – nawet 96% pań odczuwa wtedy wyrzuty sumienia, podczas gdy tylko 15% deklaruje, że żałowało decyzji o rozstaniu z chłopakiem.
Czy to oznacza, że jesteśmy skrajnymi materialistkami?
Lilka Tylman
Zobacz także:
Jak poprawnie chodzić na wysokich obcasach?
Nic tak nie poprawia wiary we własne możliwości jak wysokie obcasy!
Nasze stylistki, Agata Stefanowicz i Weronika Woronowska, stworzyły listę najgorszych modowych faux pas. Zobacz, czego nigdy nie wypada ubierać i zawsze bądź kobietą z klasą!