Przepis na idealnego partnera lansowany przez kolorowe media jest całkiem prosty – wymarzony facet powinien być: odrobinę starszy, wysoki, przystojny, wysportowany, majętny, inteligentny, wierny, wyrozumiały i nieposkromiony w sypialni. Brzmi świetnie, ale odnalezienie kogoś takiego nie będzie wcale proste. A nawet jeśli się uda – i tak odnajdziemy w nim jakąś ukrytą wadę. Idealnych mężczyzn i związków nie ma. Czas się z tym pogodzić, a dobrym sposobem na to będzie poznanie tych wyjątkowych ludzi...
Różni ich niemal wszystko – miejsce urodzenia, wiek, wyznanie, pochodzenie, a nawet wzrost, ale łączy coś najpiękniejszego na świecie – prawdziwa miłość. Pomimo przeciwności losu udało im się stworzyć niezwykłe związki. Jedne były skazane na bardzo szybkie zakończenie, inne trwały przez kilkadziesiąt lat. Wśród postronnych ludzi wzbudzali podziw i szacunek, ale czasami także zdziwienie i zupełne niezrozumienie.
Czy można odnaleźć szczęście w miłości mierząc zaledwie 90 cm? Czy to samo może się przydarzyć kobiecie o wzroście 2,3 metra? Czy różnica wieku wynosząca aż 95 lat jest w ogóle możliwa? Czy 9-letnia dziewczynka jest na tyle dojrzała, by stanąć na ślubnym kobiercu? Choć pytania te wydają się wyjątkowo abstrakcyjne, oto ludzie, którzy znają na nie odpowiedź!
Podobno wzrost partnera nie ma większego znaczenia, choć dziwnym trafem zdecydowana większość z nas marzy o wysokim przystojniaku. 42-letni Brazylijczyk, Douglas Maistre Breger da Silva, doskonale zdawał sobie z tego sprawę, ale w jego przypadku nie było to proste. Sam mierzy zaledwie 90 cm! Na szczęście odnalazł miłość swojego życia, która nie wpędza go w jeszcze większe kompleksy.
Kilkanaście lat temu poślubił Claudię Rocha, która jest niemal tego samego wzrostu (93 cm). Razem mierzą 1,83 m, czyli tyle, co jeden dorosły mężczyzna...
Zupełnie inaczej prezentowała się para urodzona w Stanach Zjednoczonych w połowie XIX wieku. Martin Van Buren Bates, znany jako „Gigant z Kentucky”, doskonale zdawał sobie sprawę, że każda jego potencjalna partnerka będzie od niego znacznie niższa. Sam mierzył bowiem imponujące 219 cm. Pomylił się. Pewnego dnia na jego drodze stanęła urocza Anna Stan. Wyższa nawet od niego. I to o niemal 10 cm! (jej wzrost to 228 cm).
Na pamiątkowym zdjęciu z jednym z gości weselnych. Wysoki mężczyzna (1,91 m) wygląda przy tej niezwykłej parze jak karzeł...
Składając przysięgę małżeńską „...i nie opuszczę cię aż do śmierci”, raczej nie zdajemy sobie sprawy, ile rzeczywiście może to potrwać. Małżeństwa z 40- czy 50-letnim stażem uznawane są za prawdziwych weteranów. Jednak przy Herbercie i Zelmyrze Fisher ze Stanów Zjednoczonych to żaden wynik... Ta urocza para przeżyła ze sobą większość życia.
W 2009 roku obchodzili 85. rocznicę ślubu. Zelmyra miała wtedy 101 lat, a jej małżonek – 104. Niesamowity wynik!
Każda mała dziewczynka marzy o białej sukni, welonie do ziemi i księciu z bajki. 9-letnia Jayla Cooper nie miała jednak czasu na to, by czekać na Tego Jedynego. Zdiagnozowano u niej białaczkę. I choć dziewczynce dawano tylko kilka tygodni życia, ona do końca nie traciła pogody ducha. Tuż przed śmiercią spełniła swoje największe marzenie: wzięła ślub ze swoim najlepszym przyjacielem – 7-letnim Jose – którego poznała w szpitalu w Dallas.
Jayla założyła na siebie białą suknię i w otoczeniu rodziny złożyła przed ołtarzem uroczystą przysięgę. Kilka dni później zmarła.
To dość niezwykłe poznać przyszłego męża lub żonę przez Internet. Jeszcze bardziej niesamowite jest, gdy osoba, którą zamierzasz poślubić… nazywa się tak samo jak ty.
Tak właśnie było w przypadku Kelly Hildebrandt i jej chłopaka Kelly Hildebrandta. Para poznała się na Facebooku. – Byłam ciekawa, czy na tym portalu jest jeszcze jakaś osoba, która ma identyczne imię i nazwisko, jak ja. Wpisałam je w wyszukiwarkę i wyświetlił mi się wtedy Kelly. Byłam zdziwiona, że to facet, a nie kobieta! Napisałam do niego wiadomość i tak to się zaczęło – śmieje się kobieta.Zakochani wkrótce zamierzają się pobrać.
112-letni mieszkaniec Somalii był żonaty 6-krotnie. Jego najmłodszą żoną okazała się… 17-latka! – Czekałem, aż będzie wystarczająco dorosła, żebym mógł wziąć z nią ślub – tłumaczył Ahmed Muhamed Dore. – Między nami jest 95 lat różnicy wieku. – dodał.
Żona Ahmeda mogłaby więc być jego pra-pra-prawnuczką.