Łóżko – spać RAZEM czy OSOBNO?

Spanie w jednym łóżku z partnerem nie zawsze jest oczywistym wyborem. Analizujemy zalety i wady każdego z możliwych scenariuszy. Po której jesteś stronie?
Łóżko – spać RAZEM czy OSOBNO?
04.03.2012

Dziwnie patrzymy na parę, która deklaruje, że nie śpi w jednym łóżku. Myślimy, że coś jest z nią nie tak. I przewidujemy rychły koniec tego związku. Wspólne spanie partnerów jest dla większości z nas czymś oczywistym. Jednak coraz więcej par zamiast przytulać się do siebie przed snem, stawia na wygodę i decyduje się na dwa osobne łóżka – statystyki mówią, że co czwarta para nie śpi razem! W tej kwestii, ile osób, tyle opinii. – Chłopak mówi, że małżeństwo powinno spać razem. To łączy według niego małżonków i jest czymś wspaniałym. A ja mam co do spania razem opory. Jestem przyzwyczajona do spania osobno i nie wyobrażam sobie spania w jednym łóżku. Spanie razem będzie przeszkadzało mi w odpoczynku, na pewno nie wyśpię się do pracy – twierdzi Zuza. I kto ma rację?

Razem jest niezdrowo

Za tym, żeby spać osobno przemawia wiele argumentów. Między innymi ten przytoczony przez naukowców, którzy odkryli, że małżonkowie, którzy dzielą łoże, zazwyczaj kiepsko śpią, ponieważ mimowolnie przeszkadzają sobie nawzajem. Z badań wynika, że przy wspólnym spaniu występuje aż o 50 proc. więcej zaburzeń snu niż w przypadku spędzania nocy w oddzielnych łóżkach. Naukowcom udało się również ustalić, że tolerujemy dzielenie łoża, ponieważ powszechnie uznawane jest to za dowód miłości i namiętności. Z kolei osobne spanie postrzegane jest jako „niestosowne” ze względów kulturowych. Naukowcy, którzy wzięli udział w seminarium na temat snu podczas Brytyjskiego Festiwalu Nauki, stwierdzili, że małżonkowie powinni szczerze porozmawiać ze sobą na temat dzielenia łóżka, ponieważ wspólne spanie może zrujnować zdrowie, a nawet doprowadzić do rozwodu.

sypialnia

Szukanie rozwiązania

Warto spać razem, ponieważ w ten sposób umacnia się więź między partnerami. Wspólne łóżko oznacza również większą aktywność seksualną, a to, jak wiadomo, korzystnie wpływa na relacje partnerskie. Na co zatem się zdecydować? Jeśli spanie osobno to dla was zbyt radykalne rozwiązanie, dr Neil Stanley zaleca kilka innych sposobów na poprawę jakości snu. Może to być np. kupienie większego łóżka, spanie pod osobnymi kołdrami czy założenie ciemniejszych zasłon w pokoju, które z pewnością wpłyną na jakość snu. Rozmowę na ten temat sugeruje również konsultant ds. zdrowia Robert Sack. – Chodzi o to, aby partnerzy w tej kwestii dobrze się zrozumieli. Wysypianie się jest szalenie istotne. Osoby wypoczęte i pełne sił są lepszymi partnerami – nie kryje specjalista. Jeśli zatem jesteś za spaniem osobno, zapewnij partnera, że chodzi wyłącznie o kwestie praktyczne i zdrowotne. I że bynajmniej nie oznacza to końca namiętności oraz kryzysu w waszym związku.

Z moim byłym partnerem spaliśmy osobno, w oddzielnych pokojach i bardzo mało czasu spędzaliśmy razem. W sumie czułam się, jakbym miała tylko współlokatora. Rozstaliśmy się. Z obecnym śpimy razem, kupiliśmy specjalnie wielkie łóżko, bo nie znoszę ciasnoty. I między nami jest bardzo dobrze. Zawsze przed snem rozmawiamy, przytulamy się, a to zbliża – podsumowuje jedna z internautek.

Ewa Podsiadły-Natorska

Zobacz także:

Bezsenność – porady na dobranoc!

Od tej pory twoje problemy z zasypianiem znikną jak ręką odjął.

Czy możesz wpływać na sny?

Świadomie śnienie to umiejętność, której można się nauczyć.

sypialnia

Uwaga, chrapanie!

Spanie osobno to nie zawsze wyłącznie kaprys. Bywa, że główną przeszkodą w dzieleniu łoża jest chrapanie partnera. – Chrapanie to bardzo częsta przypadłość i nie zawsze oznacza poważne problemy z oddychaniem. Ale w niedużym pomieszczeniu chrapanie staje się nieznośnym hałasem. A dzielenie łóżka z osobą, która chrapie, może doprowadzić nawet do utraty słuchu – alarmuje amerykański konsultant ds. zdrowia Robert Sack. Jak zwalczyć chrapanie, przeczytaj tutaj. Zdaniem specjalisty kolejnym argumentem przemawiającym za spaniem osobno jest zespół niespokojnych nóg zdiagnozowany u jednego z partnerów – nawet po zaśnięciu u osoby cierpiącej na to schorzenie co 20-40 sekund mogą pojawić się bezwiedne ruchy. Istotne są również kwestie bardziej przyziemne. Niektóre osoby uwielbiają spać przy otwartym oknie, a inne – wprost przeciwnie. Niektórzy są sowami, które zasypiają późno, a inni wolą wstawać skoro świt. W takich sytuacjach rozwiązaniem jest nie tylko osobne łóżko, ale i oddzielna sypialnia.

sypialnia

Egoistyczna potrzeba

Inne argumenty przedstawia dr Neil Stanley, ekspert od snu z Norfolk and Norwich University Hospital (za Daily Telegraph). Twierdzi on, że typowe podwójne łóżko ma 137 centymetrów szerokości. Oznacza to, że jedna osoba ma dla siebie nawet o 23 centymetry mniej niż dziecko w pojedynczym łóżku. – Dodajmy do tego drugą osobę, która kopie, przewraca się, chrapie i wstaje, by pójść do toalety. Czy jest więc dziwne, że w takich warunkach nie można się dobrze wyspać? – podkreśla dr Stanley. I dodaje, że sen jest potrzebą egoistyczną i nikt nie powinien się nim dzielić. Sam od wielu lat śpi w innym łóżku niż jego żona. Badania na temat snu w jednym łóżku przeprowadzono również na University of Surrey. Wnioski? Przy spaniu z partnerem sen jest częściej zakłócany, a dzielenie łoża ma fatalny wpływ na sen małżonków.

sypialnia

Być obok siebie

Te argumenty nie przekonują jednak zwolenników wspólnego spania. – Wciąż spotykam się z ludźmi, którzy nie zważając na cokolwiek: chrapanie, problemy ze snem czy choroby partnera, chcą dzielić ze sobą łóżko. Bo po prostu chcą być razem. Poza tym dzielenie łoża sprawia, że między partnerami pojawia się wyjątkowo intymna więź. Rozmowy przed snem są jak dzielenie się sekretami. Spanie razem oznacza również mocniejszą więź seksualną – twierdzi konsultant ds. zdrowia Robert Sack. Śpimy razem, bo chcemy być obok siebie; zwłaszcza jeśli na co dzień jesteśmy zapracowani i rzadko widujemy partnera. Noc jest wtedy praktycznie jedyną okazją na czułość, bliskość i namiętność. Już sama obecność partnera na wyciągnięcie ręki to ogromny komfort psychiczny. Wspólne spanie gwarantuje poczucie bezpieczeństwa, zadowolenia i zwyczajną radość.

Polecane wideo

Komentarze (58)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 07.03.2012 15:38
od lat śpię sama w łóżku szer. 160cm, czesto budzę się w poprzek, a w zasadzie za każdym razem po innej stronie, nierzadko na krawędzi, dodatkowo od dziecka mam problemy z zasypianiem. Nie wyobrażam sobie spania we dwójkę, chyba, że w łóżku na 3m - inaczej to byłaby męczarnia, a niewyspana jestem nie do zniesienia;) Nie uważam, żeby to osłabiało więź miedzy partnerami, po porządnym seksie mocny sen jest wręcz koniecznością;)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 06.03.2012 18:28
Myśleliśmy nad oddzielnymi łózkami ale w końcu doszliśmy do tego żeby znaleźć naprawdę szerokie łóżko. Mamy dużą sypialnię więc może być nawet trzy na trzy ;) :P i tak kiedy śpimy razem to odwracamy się do siebie plecami właśnie poszukując miejsca. jedyne co nas łączy wtedy to różne części ciała które podświadomie dążą do kontaktu w nocy i niezależnie od pory obudzenia zawsze się jakoś stykamy. ;) duże łóżko to dobry pomysł ;)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 06.03.2012 00:51
ja wczoraj zasnelam z przyjacielem na jednoosobowym łóżku ogladajac film, w ciuchach, pod koldra no i wiadomo na takim małym łóżku to ciasnota, więc jak sie obudzilam rano to byłam cała mokra tak było gorąco;/ ale spało się smacznie i wygodnie o dziwo;))
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 05.03.2012 17:08
JAPAN - SKLEP. PL SUPER MODNE CIUSZKI ZA GROSZE bardzo dobrej jakosc- wbrew pozorom ;) szczerze polecam! ;)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 05.03.2012 14:26
Nie wyobrażam sobie nie spać ze swoim facetem,nawet to,że mój chrapie,czasem ma jakieś tiki:) nie przeszkadza mi. Nie ma nic piękniejszego jak rozmawiać ze sobą wieczorem czy oglądać jakiś film razem i być w niego wtulona,w nocy budzisz się i czujesz jak Cię przytula,jest obok,rano razem wstajemy. Cudowne uczucie:)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie