Gdyby sugerować się oficjalnymi danymi, te porady powinny dotyczyć niemal 90 procent Polaków. Właśnie tylu jest w naszym kraju ochrzczonych katolików. W praktyce wygląda to nieco inaczej, ale to nie powód, by odrzucać chrześcijańską moralność. „Super Express”, zaniepokojony zbliżającymi się wakacjami, postanowił sprawdzić, jak wierzący powinni radzić sobie z pokusami.
Łatwo nie będzie, bo wysokie temperatury oznaczają roznegliżowane ciała, a wypoczynek z dala od domu często skutkuje rozluźnieniem obyczajów. Na szczęście z pomocą przychodzi biskup Antoni Długosz. Duchowny zdradza, jak każdy szanujący się katolik powinien podrywać i randkować. Z góry zaznacza, że nie jest to łatwe, bo w dzisiejszych „rozwiązłych czasach” nie każdy obiekt naszych westchnień to doceni.
Sprawdź, jak zainteresować sobą faceta, by nie mieć wyrzutów sumienia!
Katolik może:
1. Komplementować urodę drugiej osoby, ale bez podtekstów seksualnych,
2. Zaprosić przedstawiciela płci przeciwnej na kawę lub herbatę,
3. Spotykać się w miejscach publicznych, gdzie nie będziemy sami,
4. W czasie randki wypić odrobinę alkoholu,
5. Uwodzić tańcem, ale pod warunkiem, że nie jest zbyt podniecający dla drugiej strony,
6. Flirtować, ale bez przekraczania granicy dobrego smaku,
7. Zapytać czy druga strona jest wolna i czy nie pozostaje przypadkiem w związku z kimś innym,
8. Spotykać się w kawiarni lub lodziarni,
9. Zapłacić rachunek za kawę lub lody, jeśli to my wyszliśmy z inicjatywą,
10. Poprosić o posmarowanie pleców olejkiem, ale oczywiście bez podtekstów.
Katolik nie może:
1. Komplementować drugiej strony, jeśli sami nie wierzymy w to, co mówimy,
2. Komplementować w wulgarny sposób, który może zakłopotać drugą osobę,
3. Spotykać się na randce w domu, bo to może się źle skończyć,
4. Pić zbyt dużych ilości alkoholu, bo ten rozluźnia obyczaje i może prowadzić do zbłądzenia,
5. Stosować technik podrywu, które wyczytaliśmy w poradniku uwodzenia,
6. Rozmawiać przy pomocy SMS-ów lub Internetu, bo to może się skończyć uzależnieniem,
7. Wymagać, aby dziewczyna płaciła za randkę – biedny chłopak powinien wcześniej poinformować o swojej biedzie,
8. „Wykonywać dzikich i uwodzicielskich tańców w nadmorskich dyskotekach” - czytamy w „Super Expressie”.
Zastosujecie te rady we własnym życiu?