Na rozstanie nigdy nie ma dobrego momentu. Dobrze wie o tym każdy, kto kiedykolwiek musiał zdecydować się na tak radykalny krok. Nawet jeśli jesteśmy przekonane, że przed naszym związkiem nie ma żadnej przyszłości i czas go wreszcie zakończyć, zazwyczaj to kwestia długich rozmyślań i odkładania ostatecznej decyzji na później. Bywa i tak, że męczymy się w toksycznej relacji, bo... nie wiemy, kiedy wspomniany dobry moment przyjdzie. Zbliżają się święta, nasza rocznica, jego urodziny, imieniny, ma na głowie sporo innych problemów – czas uświadomić sobie, że idealnej chwili nie będzie nigdy.
Okazuje się jednak, że są terminy, w których do rozstań dochodzi zdecydowanie częściej, niż w innych. Specjaliści z serwisu Information is Beautiful, którzy na co dzień zajmują się gromadzeniem danych i analizowaniem informacji, postanowili sprawdzić, kiedy zdarza się to najczęściej. Pod uwagę wzięli statusy publikowane przez internautów w portalu społecznościowym Facebook. Choć niektórym nie mieści się to w głowie, miliony ludzi na świecie upublicznia wiadomość o zerwaniu tuż po zaistniałym fakcie. Zmieniamy swój „status związku” i właśnie na tej podstawie stworzono kalendarz rozstań.
Trudno powiedzieć, czy te wyliczenia pozwolą Ci podjąć decyzję w najlepszym możliwym momencie, ale dowiesz się przynajmniej, kiedy robią to inni...
FERIE WIOSENNE / ZIMOWE
Chwila wytchnienia w czasie roku szkolnego sprzyja poważnym decyzjom. Okazuje się, że młodzi ludzie decydują się w tym momencie na rozpoczęcie nowego etapu w życiu, zamiast cieszyć się wolnością z dotychczasowym partnerem.
WALENTYNKI
To naprawdę trudno było przewidzieć. Niestety, wielu z nas brakuje wyczucia i taktu. Eksperyment udowodnił, że dla niektórych z nas „dzień zakochanych” jest ostatnim wspólnie spędzonym. A można było zaczekać chociaż jeden dzień dłużej...
PRIMA APRILIS
Młodzieży nie brakuje poczucia humoru i do wielu rozstań dochodzi właśnie 1 kwietnia. Mamy nadzieję, że to jednak chwilowy dowcip polegający na zmianie statusu związku na Facebooku, a nie poważna decyzja z wszelkimi jej konsekwencjami.
PONIEDZIAŁKI
Ty też nie lubisz poniedziałków? Okazuje się, że kiepski nastrój to nie tylko efekt końca weekendu i powrotu do smutnych obowiązków, ale także problemów uczuciowych. Spośród wszystkich dni tygodnia, to właśnie w poniedziałki rozstajemy się najczęściej.
WAKACJE
Wolność od szkoły, pracy i innych obowiązków bardzo często idzie w parze z wolnością w nieco innym wymiarze. Lato sprzyja wakacyjnym romansom. Niestety, także osób dotąd zajętych. Kiedy spawa wychodzi na jaw, wtedy nie ma zmiłuj.
2 TYGODNIE PRZED ŚWIĘTAMI
Koniec roku sprzyja podsumowaniom, a kiedy okazuje się, że związek nie do końca spełnia nasze oczekiwania, chcemy go jak najszybciej zakończyć. Najlepiej w pierwszych dziesięciu dniach grudnia, żeby nie musieć spędzać świąt z nie do końca kochaną osobą.
NAJMNIEJ ROZSTAŃ
Obserwacja statusów związku pozwoliła dostrzec, że wciąż przykładamy dużą wagę do spokojnych świąt Bożego Narodzenia. To właśnie w tym okresie zrywamy najrzadziej w całym roku.