Związek z mężczyzną, zwłaszcza w początkowym stadium, to istna mieszanka wybuchowa. Towarzyszą nam różnego rodzaju emocje – pożądanie, ciekawość, ale także pewnego rodzaju strach. Kiedy bardzo nam na kimś zależy, robimy wszystko, by go do siebie nie zrazić. Do rangi poważnego problemu urastają szczegóły, na które do tej pory nie zwracałyśmy uwagi. Analizujemy każdy swój krok i nawet najbardziej niepozorną czynność, zastanawiając się, jak zareaguje wybranek naszego serca.
Jakiś czas temu na naszych łamach pojawiła się lista 10 krępujących sytuacji, z którymi musimy się zmierzyć, kiedy decydujemy się na zamieszkanie z chłopakiem. Nie zabrakło takich tematów, jak zaprezentowanie się partnerowi w bieliźnie wyszczuplającej, depilacja kobiecego wąsika, problemy gastryczne, owłosione nogi czy korzystanie z toalety. Spośród nich największe emocje wzbudził ostatni przykład. Wśród Waszych komentarzy dominowały obawy dotyczące właśnie tej kwestii. I choć niektórym może się to wydać mało poważne, okazuje się, że to jak najbardziej realny problem!
Od kilku tygodni na liście bestellerów największej internetowej księgarni świata Amazon odnaleźć można niezwykłą pozycję pt. „Jak robić kupę na randce”. To nie żart. Dzieło liczy 140 stron i analizuje temat z każdej możliwej strony...
7. SZYBKOŚĆ: Nigdy nie odchodź na dłużej, niż 5 minut, by nie wzbudzać podejrzeń.
8. OPANOWANIE: Nie pokazuj, jak się czujesz. Idź swobodnie, nie trzymaj się za brzuch, nie zaciskaj pośladków.
9. SKROMNOŚĆ: Nie chwal się tym, co przed chwilą zrobiłaś.
Absurdalne? Zważając na to, że książka powstała i znalazła wielu nabywców, to jednak istotna kwestia, która rozpala wyobraźnię...
3. NIEWIDZIALNOŚĆ: Zrób wszystko, by nie zorientował się, dlaczego odchodzisz od stolika.
4. WYCISZENIE: Po powrocie nie poruszaj tematu toalety.
5. TOŻSAMOŚĆ: Wróć na miejsce jak gdyby nigdy nic i zachowuj się tak, jak zawsze.
6. BEZPIECZEŃSTWO: Nie zostaw po sobie żadnych śladów.
Autorzy wyspecjalizowali się w poradnikach na temat korzystania z toalety. Wspomniana książka to część trylogii o tym, „Jak robić kupę...”. Poprzednie publikacje dotyczyły pracy i wakacji. Okazuje się więc, że zupełnie naturalna czynność fizjologiczna spędza sen z powiek ludziom na całym świecie – donosi „Daily Mail”.
- Ta zwykła czynność w dziwny sposób stała się jednym z największych tematów tabu współczesnego społeczeństwa. Korzystanie z toalety może zaważyć nie tylko na rozwijającej się znajomości, ale także na poważnym związku – twierdzą. Ich zdaniem dużą rolę w tym szaleństwie odegrały kobiety, które w żaden sposób nie chcą zostać posądzone o to, że mają cokolwiek wspólnego z takimi kwestiami jak wypróżnianie czy puszczanie bąków. Skutecznie pomijamy ten wątek, a kiedy partner zorientuje się, że i nam się to zdarza, wtedy obydwie strony ogarnia strach i zakłopotanie.
Niestety, monumentalne dzieło na temat krępującej czynności w żaden sposób nie próbuje zmienić naszego nastawienia. Rady ograniczają się do tego, by... w dalszym ciągu pomijać temat milczeniem. Jeśli musisz skorzystać z toalety na randce i wcale nie chodzi Ci o „zwykłe oddanie moczu”, powinnaś zastosować się do następujących rad...
Podstawowe wskazówki autorów „Jak robić kupę na randce”:
1. TAJEMNICA: Nigdy nie mów dokładnie, co masz zamiar zrobić.
2. INTYMNOŚĆ: Zawsze idź do toalety sama.