Seksowne szpilki nie tylko mogą wpłynąć na nasze powodzenie u mężczyzn, mogą też poprawić nasze życie seksualne. Przynajmniej tak twierdzą badacze z Uniwersytetu w Weronie.
Włoscy naukowcy ogłosili, że noszenie szpilek może poprawić nasze pożycie, wszystko zależy od wysokości obcasa. Chodzenie na podwyższeniu może zastąpić ćwiczenia mięśni Kegla, które wpływają na intensywność odczuwania orgazmu. Buty na obcasie wysokości 5 - 7 cm sprawiają, że mięśnie miednicy są nachylone pod innym kątem, niż w butach na płaskim obcasie, dzięki czemu mogą mocniej się kurczyć. Chodzenie na szpilkach to rodzaj ćwiczeń dla mięśni odpowiadających za intensywność doznań seksualnych, dzięki nim mięśnie nie zwiotczeją.
Mięśnie Kegla odpowiadają za częstość osiągania orgazmów i ich intensywność. Im częściej je gimnastykujemy, tym są bardziej wrażliwe, wpływa to nie tylko na nasze doznania, ale także doznania partnera.
Większość mężczyzn uważa szpilki za mocno seksowne, na szczęście można połączyć przyjemne z pożytecznym. Warto założyć Buty na obcasach i wyruszyć na łowy, dla obopólnej przyjemności.
Michalina Gruszka