Mąż z zagranicy to swego rodzaju nobilitacja, nosząca znamiona egzotyki. Można się nim pochwalić przed koleżankami oraz liczyć, że dziecko zrodzone z owego związku będzie iście kosmopolityczne. Partner nie-Polak to prawdziwa gratka i powód do zazdrości!
Według ostatnich badań GUS-u, których wyniki przedstawił "Dziennik", Polki, zdaniem socjologów, najchętniej wydają się za mieszkańców Europy Zachodniej ponieważ liczą, że ci podniosą status ich życia, dodadzą barw szarej, środkowoeuropejskiej rzeczywistości.
Największą popularnością cieszą się Niemcy, Włosi i Brytyjczycy. Do tych ostatnich szczególnie ułatwiony dostęp mają polskie emigrantki, które kilka lat temu wyruszyły na Wyspy, paląc za sobą mosty i żyjąc nadzieją lepszego jutra. Często gęsto „lepsze jutro” oznacza ślubny kobierzec i atrakcyjnego kawalera u boku, bo Anglicy doceniają polską kuchnię, gościnność i gospodarność.
Na Polakach natomiast największe wrażenie robią zaspokajające ich próżność Ukrainki, Białorusinki oraz Rosjanki. Są mniej wyemancypowane niż nasze rodaczki i stawiają dobro partnera na pierwszym miejscu.
Wśród Polek już dawno przestało uchodzić za szczyt snobizmu posiadanie męża „z Ameryki”. Chicago nie jest już mekką młodych panien na wydaniu. W XXI wieku stawiamy na Europę Zachodnią!
Natasza Lasky
Zobacz także:
Jak znaleźć bogatego męża?
Są inteligentni, przystojni i nieprzyzwoicie bogaci. Mimo że od lat polują na nich kobiety z całego świata, oni wciąż są wierni życiu bez uczuciowych zobowiązań. Listę miliarderów do wzięcia opublikował niedawno magazyn "Forbes".
Wasze listy: Gdzie się podziali polscy gentlemani?
Maja jest załamana kulturą naszych rodaków. Czy w Polsce są jeszcze dobrze wychowani mężczyźni?