Badania na temat ubrań przeprowadzone zostały na zlecenie Unilever wśród mieszkanek 10 dużych miast USA. Okazało się, że kobiety są bardziej praktyczne niż uczuciowe. Wyniki sondażu pokazały, że dla pań ważniejsze są fajne, efektowne stroje niż udany seks.
Przeciętny związek trwa 11,5 roku, a ciuchy w szafie trzymamy o rok dłużej.
W ubraniach częściej zakochujemy się od pierwszego wejrzenia, doświadczyło tego (przynajmniej raz) 70% ankietowanych kobiet, podczas gdy panowie potrafili wywrzeć takie wrażenie tylko na 54% pań.
Ankietowane kobiety wolą przez miesiąc nie uprawiać seksu niż stracić jakiś ciuch. A 60% z nich byłoby gotowych zrezygnować z seksu na piętnaście miesięcy dla wymiany garderoby na najnowsze kreacje i wzory.
Bardzo podobne podejście do mody prezentują Europejki i niewiele je różni od koleżanek zza Oceanu. Na starym kontynencie też jest dużo „fashion victims" opętanych przez modę i gotowych dla szpilek od Blahnika czy torebki od Vuittona zrezygnować z seksu na długie miesiące.