Czy lubisz seks oralny?

W powszechnej opinii takie zabawy dostarczają przyjemności przede wszystkim facetom. Czy tak jest rzeczywiście?
Czy lubisz seks oralny?
Fot. Thinkstock
02.04.2017

Z badań wynika, że Polki lubią seks oralny, ale przede wszystkim wobec siebie. „Odwzajemniają go, ale nie na poziomie zafascynowania. Chociaż to się zmienia, młodsze pokolenia dziewcząt podchodzą już do tego inaczej, coraz częściej lubią tę formę pieszczot wobec partnera” – tłumaczy znany seksuolog, prof. Zbigniew Lew-Starowicz w książce „Lew-Starowicz o kobiecie”.

Jego słowa potwierdzają wyniki sondażu przeprowadzonego przez TNS Polska w ramach kampanii „Nie łykam, czyli wszystko, co powinnaś wiedzieć o antykoncepcji”. Okazuje się, że dla 85 proc. mieszkanek naszego kraju oralne zaspokojenie partnera to najbardziej znana i jednocześnie najczęściej podejmowana aktywność seksualna. Zwykle jednak bez wytrysku do ust, choć 69 proc. ankietowanych kobiet chętnie by tego też spróbowała.

Zobacz także: Historie bez happy endu. Przespałam się z nim, a on...

Problem w tym, że seks oralny wciąż stanowi temat tabu w wielu polskich parach, choć teoretycznie powinno być to przecież całkiem łatwe. „Jeśli związek jest partnerski i ludzie są przyzwyczajeni do tego, żeby ze sobą rozmawiać szczerze, to nie będą mieli z tym problemów. Mogą sobie swobodnie powiedzieć, że lubią seks oralny, pieszczoty lub coś jeszcze innego” – przekonuje Lew-Starowicz w książce „Kocha, lubi, pragnie”.

Jednak w praktyce faceci mają opory, by poprosić kobietę o zaspokojenie oralne. „Strasznie to lubię, a moja dziewczyna rzadko zapuszcza się w te rejony. Mam wrażenie, że ją to trochę obrzydza, a może nawet poniża, dlatego nie poruszam tego wątku” – przyznaje Andrzej.

Dlaczego jest z tym taki problem? Znów oddajmy głos seksuologowi. „Polki zaledwie tolerują członek partnera; jeśli lubią, to najwyżej w stopniu umiarkowanym. I tak jest zdecydowanie lepiej niż kiedyś. Jeszcze po drugiej wojnie światowej seks oralny wobec mężczyzn był uznawany za dewiację, w niektórych krajach był prawnie zakazany. Teraz jest traktowany jak normalna forma pieszczot” – wyjaśnia Lew-Starowicz. „Oczywiście, zdecydowanie więcej mężczyzn lubi seks oralny, i to w obie strony – również wobec kobiet” – dodaje ekspert.

Polki lubią, gdy partner zaspokaja je w ten sposób. Blisko 90 proc. kobiet wykazuje zdolność do osiągania rozkoszy podczas stymulacji oralnej lub manualnej. A jak to działa w drugą stronę? „Nie kręci mnie jakoś branie do buzi członka. Na samą myśl o tym robi mi się trochę niedobrze. Chciałabym się przełamać, ale nie potrafię, choć wiem, że mój facet bardzo na to czeka. Na szczęście myślę, że i tak czuje się zwykle zaspokojony po naszych figlach” – opowiada Agnieszka.

fellatio

Fot. Thinkstock

Daria nie ma problemu z seksem oralnym, nawet całkiem lubi zabawiać się w ten sposób. Z jednym wyjątkiem. „Nie znoszę patrzenia facetowi w oczy podczas tej czynności. Mojego eks bardzo to nakręcało, a ja się czułam wtedy jak tania aktorka porno i godziłam się tylko, gdy byłam mocno wstawiona” – wspomina. „Kiedyś przyznał, że takie patrzenie to dla niego oznaka uczucia. To chyba trochę chore. Czy faktycznie facet tak to odbiera, czy ma tylko mózg spaczony wzorcami z porno? Byłam jego pierwszą kobietą, więc dopiero po mnie może zweryfikować, czy któraś poza mną też uważa, że patrzenie nijak się ma do wyznawania miłości” – mówi Daria.

Marta w ogóle nie ma oporów przed seksem oralnym, nawet z finałem na twarzy. „Kobiety wydają krocie na kremy regenerujące i przeciwzmarszczkowe, a przecież w spermie jest mnóstwo witaminy C, prostaglandyny, lipidów, aminokwasów, enzymów, hormonów steroidowych, witaminy B12, fruktozy, mocznika, cynku, wapnia, magnezu czy selenu. Po co łykać suplementy z apteki, skoro najlepsze i darmowe źródełko młodości mamy pod ręką?” – pyta młoda kobieta. „Seks może być układem symbiotycznym, zdrowie i przyjemność w jednym” – dodaje.

Seks oralny potrafi dostarczać przyjemności obojgu partnerom, jednak pod warunkiem, że będą przestrzegać pewnych zasad. Przede wszystkim muszą chcieć go obie strony, przymuszanie kogoś do zaspokajania drugiej połówki językiem czy ustami zamiast dostarczać satysfakcji wywoła tylko zniesmaczenie, a nawet uraz psychiczny.

Zdarzają się też bardziej ekstremalne przygody. „Gdy zadawalałam oralnie chłopaka, skórka z jego członka znalazła się między moimi zębami a drucikiem aparatu ortodontycznego. Biedaczek zwijał się z bólu i miał łzy w oczach, ale na szczęście tylko na tym się skończyło” – wspomina Kinga.

fellatio

Fot. Thinkstock

Krępującą wpadką zdarzającą się podczas seksualnych igraszek są niewątpliwe odruchy fizjologiczne organizmu. Dla wielu mężczyzn traumatycznym wspomnieniem bywa stosunek, w czasie którego partnerka dostaje okresu. Taka historia zdarzyła się Ewie. „Mój chłopak właśnie zabierał się do oralnych pieszczot, gdy to się pojawiło. Był zszokowany, a ja też głupio się poczułam. Szczególnie, że zanim wskoczyliśmy do łóżka, założyliśmy świeżo wyprane, bielutkie prześcieradło” – opowiada dziewczyna.

„Wokół seksu francuskiego narosło mnóstwo przesądów, które skutkują słabą techniką i jeszcze gorszymi wyobrażeniami. Dla niektórych „oral” to metoda na upokorzenie kobiety. Stąd wulgarne określenia „robić laskę” albo „ciągnąć druta”. One ilustrują, kto tu rządzi i kto do czego służy. Jeżeli damy się opętać tego typu wyobrażeniom, to każda forma seksu się dla nas zdegeneruje. Nie zostanie nam nic, prócz prokreacji i celibatu” – podkreśla Marta Niedźwiecka, certyfikowany sex coach w głośnej książce „Slow sex. Uwolnij miłość”.

Miłość oralną szczególnie ceni się w seksie tantrycznym, którego reguły pomagają wyłączyć umysł, obudzić wszystkie zmysły i zaktywizować źródła przyjemności o jakich dotąd nawet nie śniliśmy. Bardzo ważne są w nim pocałunki, nie tylko w usta, warto nimi obsypywać całe ciało partnera. Nie unikajmy używania języka i delikatnych „ukąszeń miłosnych”. Nie mniej istotny jest dotyk – od delikatnego głaskania po drapanie po wszystkich częściach ciała.

Zobacz także: Wyznania facetów. Jak wyglada seks z ciężarną?

RAF



Komentarze (9)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 03.04.2017 22:38
Ja tez lubie robic lodzika swojemu mężowi ale również nie przepadam jak on mnie liże zdecydowanie wole palcem :)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 03.04.2017 08:05
ja jestem bi i o ile uwielbiam pieścić oralnie kobiety, o tyle robienie loda strasznie mnie obrzydza
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.04.2017 19:19
Lubie wszystko, co ma związek z seksem.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.04.2017 15:22
Lubię, ale bez przesady. On chciałby codziennie, A tak często to mi się nie chce.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.04.2017 12:38
Lubię loda, lubię się czuć jak posluszna suczka spelniajaca przyjemnosc swojemu panu, uwielbiam to!
odpowiedz

Polecane dla Ciebie