Powody zerwania mogą być różne, ale desperacja dziewczyny bywa jednym z najczęstszych. Każdy związek wymaga starań obu stron, wszystko jednak wskazuje na to, że nie można starać się za bardzo... Relacja staje się wtedy zbyt nudna i zbyt przewidywalna.
W którym momencie zaczyna się robić groźnie? Z pewnością, gdy próbujesz podtykać ukochanemu wszystko pod nos i podarować mu przysłowiową gwiazdkę z nieba. Gotowanie mężczyźnie codziennie obiadu z kilku dań, wyręczanie go w domowych obowiązkach czy przestawanie z jego znajomymi kosztem własnych przyjaciół to z pewnością kroki ku przesadzie, która może podważyć fundamenty związku. Chociaż nie można ich jeszcze nazwać działaniem desperackim, mają podstawy, aby się w nie przerodzić. Częściej jednak desperacja pojawia się w początkowej fazie związku. Kobieta tak bardzo obawia się, że z jakiegoś powodu relacja nie przetrwa, że zrobi wszystko, aby zatrzymać przy sobie faceta. Czasami bardzo jej zależy na konkretnym mężczyźnie, a innym razem po prostu boi się samotności. Niezależnie od powodu, desperacja zawsze jest źle postrzegana przez płeć męską.
Jakie zachowania są uznawane za typowo desperackie? Czym wzbudzisz niesmak i niechęć u faceta? Oto osiem klasycznych przykładów.
Zobacz także: Jak BRZYDKIE KOBIETY zdobywają facetów?
Fot. Thinkstock
Desperatką zaczynasz być w momencie, gdy odkrywasz, że zupełnie nie jesteś w jego typie z wyglądu, więc za wszelką cenę starasz mu się przypodobać. Jesteś gotowa przefarbować włosy na kolor, który on uwielbia, malować paznokcie w sposób odpowiadający jego gustowi, a nawet zupełnie zmienić styl ubierania się. Mężczyzna z pewnością to zauważy, ale zamiast zdobyć się na uznanie, pomyśli raczej, że przesadzasz. Pamiętaj, że ludzie nie zawsze zakochują się i wiążą z osobami, które mieszczą się w ich kanonie piękna. Przeważnie liczy się `to coś`.
Fot. Thinkstock
Każdy facet będzie chciał jak najszybciej zaciągnąć Cię do łóżka, nieważne, czy jest pożądnym gościem czy typem szukającym przygody. Jednocześnie to pewien sprawdzian z jego strony. Jeżeli mężczyźnie zależy na znajomości poczeka, a nawet ucieszy się, gdy mu na początku odmówisz. Staniesz się prawdziwym wyzwaniem! Stawianie Ci warunków i grożenie zerwaniem to dowód na poszukiwanie typowo luźnej znajomości. Szukasz czegoś poważnego? Po prostu odpuść, bo on i tak porzuci Cię, gdy się znudzi.
Zobacz także: Dlaczego Twoje związki tak szybko się rozpadają?
Fot. Thinkstock
On jest w centrum Twojego zainteresowania. Uważasz, że powinnaś odpowiadać mu na wiadomości od razu, bo inaczej się obrazi albo okażesz w ten sposób brak zaangażowania. Dlatego panikujesz, gdy z jakiegoś powodu nie możesz mu natychmiast odpisać. Zupełnie nie bierzesz pod uwagę tego, że on często Cię olewa i nie przejmuje się Twoją osobą w takim stopniu jak Ty jego. To desperacja. Żaden facet nie zerwie z Tobą z tak błahego powodu, jakim jest brak natychmiastowej reakcji na jego próbę kontaktu. No chyba, że jest z nim coś nie tak.
Fot. Thinkstock
Za każdym razem, kiedy wychodzicie razem, w Twoim sercu rodzi się obawa. Czy jestem wystarczająco interesująca? Czy poruszam ciekawe dla niego tematy? Czy on się ze mną nie nudzi? W myślach często stwarzasz różne scenariusze randek, robisz wielkie plany i skaczesz wokół niego, bo obawiasz się, że z jakiegoś powodu on będzie niezadowolony. Jednak takim zachowaniem szybciej wywołasz u niego zniechęcenie.
Fot. Thinkstock
Jego świat zupełnie różni się od Twojego i martwisz się, że to zbyt duża przeszkoda. Dlatego porzucasz swoje zainteresowania na rzecz jego. Okazywanie zaciekawienia facetem i jego życiem jest niezbędne, ale ma swoje granice. Z jakiegoś powodu on się Tobą zainteresował, więc lepiej pozostań sobą. Na pewno nie zyskasz jego uznania, gdy zmieniasz swój dotychczasowy styl życia. Pamiętaj, że przeciwieństwa się przyciągają, a różne hobby nie dyskwalifikują powstania silnej, zdrowej relacji.
Fot. Thinkstock
On już na starcie zaczyna okazywać Ci brak szacnku. Nie odpisuje na wiadomości, odwołuje spotkania bez konkretnego powodu, rzuca obraźliwe komentarze i drwi. Na Twoje protesty odpowiada, że możesz odejść, jeżeli Ci się nie podoba, ale Ty dalej z nim jesteś. Przecież miłość wymaga poświęcenia... Jesteś pewna, że aż takiego? On się nie zmieni, po prostu już zupełnie przestanie Cię szanować.
Fot. Thinkstock
Odkąd z nim jesteś, przestałaś mieć swoje zdanie. We wszystkim mu przytakujesz, nie sprzeciwiasz się, gdy mówi coś, co Cię oburza, a nawet poglądy polityczne dla niego zmieniłaś. W towarzystwie innych powtarzasz jego osądy i argumenty. Gdzieś w tym wszystkim zupełnie zatraciłaś siebie... Zbyt duża uległość i brak osobowości nie pociągają facetów...
Fot. Thinkstock
On i jego plany są najważniejsze. Potrafisz odwołać nawet wizytę u fryzjera, na którą czekałaś kilka tygodni, bo on wreszcie zaproponował spotkanie! Także najlepsza przyjaciółka się nie liczy. Co tam, może poczekać jeszcze kilka dni, w końcu facet jest Ci bliższy. Do tego za każdym razem podkreślasz, jak bardzo go kochasz i poświęcasz się dla niego. Myślisz, że odwdzięczy się za to i zacznie bardziej się starać? Chyba śnisz.
Zobacz także: Dlaczego jesień to doskonała pora na... ROZSTANIE?