Podobno charakter mamy wypisany na twarzy. Wielu uczonych dowodziło tego, analizując wszelkie możliwe kształty nosów, ust, oczu, czy chociażby uszu. Seymore Klitz i Imy Peeper poszli jednak krok dalej i prześwietlili pod tym kątem… męskie członki.
W swojej książce Wróżenie z genitaliów wypisali szereg ciekawostek na temat tego, co wygląd penisa mówi na temat usposobienia jego właściciela.
Koniecznie przeczytajcie, do jakich doszli wniosków!
Posiadacze krótkich penisów często marudzą i rzadko kiedy potrafią się dobrze bawić.
Mężczyźni o długich penisach są natomiast rozrywkowi i lubią być w centrum zainteresowania.
Warto przyjrzeć się również głowicy członka, ponieważ duża oznacza skłonność do olbrzymiej namiętności.
Mała – do oziębłości.
I tak: panowie, którzy posiadają gruby trzon członka podobno są bezpośredni, dominujący, a ich dewizą życiową jest hedonizm – lubią dużo jeść, pić oraz się bawić.
Ci z cienkimi trzonami są z kolei bardziej opanowani i subtelni.
Genitolodzy zdradzają również, że warto przyjrzeć się członkowi w stanie erekcji. Jeżeli męski narząd płciowy stojąc, kieruje się delikatnie ku górze – jego właściciel jest optymistą.
Jeżeli ku dołowi – pesymistą.
Jak podoba Wam się ta charakterystyka? Sprawdziła się w przypadku Waszych facetów?
Równie ważne jak kształt organów intymnych jest ich odchylenie w stanie spoczynku.
Penis zwisający w lewo należy zazwyczaj do facetów, którzy nie lubią łamać zasad, a także unikają radykalizmu w swoich poglądach.
Z kolei członek odchylający się w prawo oznacza indywidualistę, który nie boi się głośno wyrażać swojego zdania.
Najrzadszy jest zwis prosty – podobno jego posiadacz kieruje się na co dzień moralnością i poczuciem obowiązku.