Część mężczyzn od lat próbuje udowodnić teorię, że „kobiety lecą na kasę”, a teraz w tej osobliwej batalii wsparł ich brytyjski uczony - psycholog Thomas Pollet z Uniwersytetu Newcastle. Z badań, które przeprowadził, wynika, że im większa zasobność portfela mężczyzny, tym jego partnerka częściej przeżywa orgazmy. Według niego, jest to zupełnie naturalne i wynika z ewolucyjnych adaptacji, zgodnie z którymi każdy podświadomie poszukuje partnera dającego największą szansę na przetrwanie genów.
Psycholog do swej teorii zaadaptował tezę profesora psychologii, Davida Bussa, autora książki „Ewolucja Pożądania” o znaczeniu orgazmów dla kobiet. Mają być one sygnałem, że panie trafiły na silnego mężczyznę, z którym warto się związać. Orgazm ułatwia nawiązywanie więzi i wywołuje uczucie przywiązania.
Psychologia jako nauka pozostawia na tyle szerokie pole manewru, że niemal każdą postawioną tezę można udowodnić i dopisać do niej teorię. Wystarczy odpowiednio przygotować ankietę, zadać odpowiednie pytania i wybrać (oczywiście „losowo”) odpowiednią grupę, na której będzie się przeprowadzało badania.
Pewnie w badaniach Polleta jest ziarnko prawdy, bo nie da się ukryć, że mężczyźni, którzy osiągnęli sukces finansowy, są pewni siebie i emanują wewnętrzną siłą, co pozwala czuć się przy nich pewnie i bezpiecznie. A wy, czy zgadzacie się z wyżej opisaną teorią? Czekamy na wasze opinie.