Opinia publiczna dowiedziała się o ich istnieniu z Internetu, gdzie tworzą małą, ale prężnie rozwijającą się grupę. W Polsce AS-y (bo tak się określają) działają głównie na forum internetowym SEA – Sieci Edukacji Seksualnej. Polska Sieć jest częścią AVEN (Asexual Visibility and Education Network) – największej na świecie społeczności skupiającej osoby aseksualne.
Seksuolodzy zapewniają, że aseksualność nie jest chorobą ani zaburzeniem, o ile nie wiąże się z traumatycznymi przeżyciami z przeszłości, urazami czy zarzutami wobec partnera. Jeżeli osoba chciałaby uprawiać seks, ale boi się, wstydzi, czuje wstręt lub odczuwa dyskomfort na samą myśl, to stoją za tym poważne przeszkody natury psychicznej i konieczne jest leczenie u specjalisty. Ale jeśli jest nam dobrze bez seksu, nie tłumimy w sobie popędu – nie ma problemu. Na forum Alicja pisze:
„Mam jakieś doświadczenia erotyczne, które podejmowałam z pełną zgodą, to wspominam je raczej nie z obrzydzeniem, tylko z brakiem entuzjazmu. Po prostu mi się nie chce tego robić, podobnie jak nie chciałoby mi się np. uprawiać gimnastyki artystycznej czy jeździć na nartach. To nie jest jakieś silne, emocjonalne obrzydzenie. Brak zainteresowania i tyle”.
Wtóruje jej shadew, który zwyczajnie nie odczuwa potrzeby uprawienia seksu - jego libido utrzymuje się na stałym poziomie zerowym. Nie każdy z ASów ma podobne odczucia. Wielu przyznaje, że ich aseksualność wiąże się z trudnymi doświadczeniami i problemami emocjonalnymi.
„Toleruję wszytko oprócz uprawiania seksu, bo dla mnie jest to poniżenie. Kolesie myślą ******, a nie mózgiem, a dziewczyny dają ****. Nie wyobrażam sobie tego że mogłabym się komuś oddać. Dla mnie to jest chore i objawia się tym, że ktoś by miał nade mną władzę, co jest niedopuszczalne. W ogóle jakiekolwiek związki opierają się u mnie na tym, że osoba, która jest ze mną, robi wszystko, dba o to, żeby było dobrze i ma tę satysfakcję, że jest ze mną. Ja zrywam przynajmniej raz w na dwa tygodnie, ponieważ w moim umyśle czasem uroją się sytuacje, że mój chłopak mnie zdradza lub nie robi tego, co chcę” - pisze Ace.
Nie wiem dodaje, że brzydzi się widokiem organów płciowych i samego seksu, który jest dla niej nieestetyczny oraz niehigieniczny. To przykłady fobii pojawiających się na tle seksu. W takich przypadkach sami aseksualiści radzą skorzystać z pomocy specjalisty.
osoby aseksulane rekompensują sobie potrzeby związane z bliskością fizyczną czy poczuciem więzi w inny sposób. Są aktywne towarzysko, mają wielu przyjaciół, rozwijają swoje pasje i zainteresowania. Białe małżeństwa mogą być bardzo kochające i udane, pod warunkiem, że partnerzy akceptują taką formę wspólnego życia. Wielu AS-ów odczuwa potrzebę kochania drugiej osoby, tyle że nie ma to podłoża seksualnego. Chcą tworzyć związki, nawiązywać bliskie relacje. Są to tzw. aseksualni homo-, bi- lub hetero-romantyczni (ang. homo-, bi-, hetero-romantic asexual). W przypadku gdy AS nie ma żadnych platonicznych potrzeb, określa się go mianem obojętnego romantycznie (ang. a-romantic asexual).
Ze względu na rosnącą liczbę osób deklarujących się jako aseksualiści, seksuolodzy na całym świecie zastanawiają się, czy nie uznać aseksualizmu za czwartą orientację seksualną. Sami zainteresowani nie zgadzają się z tym poglądem. Twierdzą, że brak pociągu fizycznego nie powinien zaliczać ich do orientacji seksualnej, a co najwyżej aseksualnej.
Karolina Jarosz
Zobacz także:
Brak seksu prowdzi do rozwodu?
Odkąd świat obiegła plotka na temat rozpadu małżeństwa Madonny, socjologowie zaczęli zastanawiać się nad pewnym fenomenem naszych czasów. Po ślubie ochota na seks mija, a zbyt długa wstrzemięźliwość prowadzi do... rozwodów.
Wasze listy: „Mój mąż jest prawiczkiem!"
Sytuacja Basi może wydawać się komiczna, ale tylko z pozoru... Jej małżeństwo może lec w gruzach za sprawą problemów natury emocjonalnej jej męża. Przeczytajcie, co napisała w swoim liście.