Obecnie szukanie miłości w Internecie zrobiło się bardzo popularne. Coraz więcej osób, niezależnie od płci i wieku, zakłada profile na portalach randkowych. Liczą na znalezienie prawdziwej miłości, jednak nie zawsze wszystko kończy się dobrze.
Choć na tego typu portalach można znaleźć sporo ofert porządnych mężczyzn, nie brakuje tam również oszustów i mitomanów. Dlatego trzeba być bardzo ostrożnym przy podejmowaniu decyzji o spotkaniu z internetowym amantem `w realu`.
Szybki Bill
Niestety, to częsty przypadek internetowego amanta. Już w pierwszej wiadomości zwraca się do ciebie per `kotku` i wyraża chęć przeprowadzenia się w twoje okolice. Brr, aż skóra cierpnie. Ten facet najwyraźniej ma coś nie tak z głową. Pod żadnym pozorem nie odpisuj, bo później będziesz tego żałować.
Facet w separacji
Kochane, ten delikwent jest jeszcze żonaty. I niech tak pozostanie, a wy rozglądajcie się dalej.
Arogancki typek
Niektórzy panowie chyba mentalnie zostali w gimnazjum i myślą, że arogancją i głupimi komentarzami są w stanie poderwać kobietę. Dlatego wysyłają nieodpowiednie wiadomości, przyprawiając nas o mdłości. Nie warto takimi zawracać sobie głowy, a tym bardziej przejmować się ich głupimi tekstami.
Sponsorzy
Ciężko w to uwierzyć, ale wśród zalogowanych na portalach panów, szukających prawdziwej miłości, znajdą się też ci, którzy w bezinteresowność uczuć nie wierzą. Dlatego za spotkania z nimi oferują rekompensatę. Bardzo często pieniężną, choć zdarzają się też oferty bardziej materialne (bielizna, ubrania, perfumy, a nawet opłacanie rachunków). To przygnębiające, jak marne mniemanie o sobie mają ci faceci. Należy im tylko współczuć.
A jakie Wy macie doświadczenia z mężczyznami poznanymi przez internet? Czy udało Wam się kiedyś poznać w ten sposób kogoś wartościowego?
SŻ
Pewne typy lowelasów dostępnych online są dość często spotykane. Oto, kogo możesz spotkać w sieci, jeśli będziesz mieć pecha:
Profilowy kłamca
Doskonale wiesz, że nie ma sensu wypisywać niestworzonych rzeczy na swoim profilu, gdyż prędzej czy później każde kłamstwo wyjdzie na jaw. Niestety, niektórzy panowie wciąż liczą na cud i piszą rzeczy, które mają niewiele wspólnego z prawdą. Kłamią na temat wyglądu, pracy, a nawet zainteresowań. Musisz być gotowa po prostu na wszystko, gdy zdecydujesz się umówić z facetem przez Internet. Bo nigdy nie wiesz, kto tak naprawdę jest po drugiej stronie.
Koleś zza siedmiu gór
Nikt chyba nie ogarnie rozumem tego typu facetów. Sami mieszkają w Zakopanem, a ofertę matrymonialną składają kobiecie ze Szczecina. Od razu skasuj wiadomość od niego, szkoda czasu.
Tatusiek z gromadką dzieci na profilowym zdjęciu
Nie mamy nic przeciwko samotnym ojcom – im też się coś od życia należy. Jednak to trochę dziwne, gdy takowy wstawia fotkę z dziećmi. I to jako zdjęcie profilowe. W końcu wszyscy mogą te zdjęcia zobaczyć. Albo nie zdaje sobie z tego sprawy, albo nie obchodzi go bezpieczeństwo dzieciaków. To chyba nie jest do końca normalne.