Żeby rozkochać w sobie faceta, kobieta jest zdolna do wielu poświęceń. Stara się wyglądać nienagannie, wypytuje o jego zainteresowania wszystkich znajomych, czasem nawet udaje kogoś, kim zupełnie nie jest.
Jednak czy ten trud rzeczywiście się opłaca? Nie zawsze. Zobacz, które chwyty na zdobycie mężczyzny zupełnie nie działają. Oszczędzisz sobie wysiłku i… wstydu.
Kobietom zazwyczaj wydaje się, że jeśli starannie wytuszują sobie rzęsy, nałożą na twarz bronzer i róż, a usta pokryją zmysłową szminką, facet padnie z wrażenia. Tymczasem… wcale tak nie jest. Mężczyźni bardziej cenią w kobietach naturalność, dlatego gruba warstwa pudru może chłopaka jedynie odstraszyć, a nie skusić.
Faceci kochają seks – to jasne. Jednak droga do serca Tego Jedynego nie wiedzie przez łóżko. Mężczyźni szukają w partnerce przede wszystkim osobowości, chcą ją zdobywać i odkrywać. Im szybciej się przed nim obnażysz, tym mniejsza jest szansa na to, że on będzie chciał stworzyć z Tobą poważny związek.
Jeśli facet zaprasza cię na randkę do restauracji, a ty zamawiasz wyłącznie szklankę wody lub ewentualnie dietetyczną sałatkę, automatycznie tracisz w jego oczach. Mężczyźni drwią z dziewczyn, które wiecznie są na diecie, a na partnerki poszukują kobiet, które akceptują siebie i nie boją się od czasu do czasu kulinarnie zgrzeszyć.
Niektóre kobiety myślą, że rozkochają w sobie faceta, jeśli we wszystkim będą mu przytakiwać. Oglądamy dzisiaj mecz? Jasne, chętnie! Wybieramy się na imprezę techno? Oczywiście!
Prędzej czy później chłopak znudzi się dziewczyną, która nie ma własnego zdania i na wszystko się godzi. Zapamiętaj: jesteś autonomiczną istotą, która ma prawo wyrażać swoją opinię. Twojego faceta będzie to kręcić bardziej, niż gdybyś miała ciągle mu przytakiwać.
Czasami kobiety próbują zaimponować mężczyznom w niewłaściwy sposób. Np. pokazując im, ile są w stanie wypić. Pochłanianie drinka za drinkiem nie jest jednak dobrą metodą na zdobycie serca twojego księcia z bajki. Lepiej zachowuj się przy nim jak kobieta z klasą, a nie imprezowiczka z alkoholowym problemem.
Mówienie mężczyźnie komplementów nie jest niczym złym i może przynieść naprawdę dobry efekt. Oczywiście pod warunkiem, że nie przesadzasz z pochlebstwami. Jeżeli na każdym kroku będziesz „piać z zachwytu” nad jego włosami / oczami / uśmiechem / strojem, facet nabierze podejrzeń, że jesteś nieszczera. Zamiast tego subtelnie wspomnij mu, co ci się w nim podoba. To przyniesie dużo lepszy skutek!
Nie ma nic gorszego niż natrętne zwracanie na siebie uwagi. Głośny śmiech, przesadna gestykulacja, sypanie świńskimi dowcipami, które nie śmieszą nikogo poza tobą… To naprawdę nie jest klucz do męskiego serca. Zachowuj się naturalnie i bądź sobą. Popisywanie się przed facetem może cię jedynie ośmieszyć w jego oczach.